Wyprawka mojego pierwszoklasisty- nasze zakupy

Co roku już na początku sierpnia zaczyna się w sklepach szał wyprawek szkolnych. Pamiętam, że jako dziecko uwielbiałam te szkolne zakupy. Codziennie oglądałam nowe rzeczy, przeglądałam podręczniki i zawsze nie mogłam doczekać się szkoły. Tylko moi rodzice nie byli jakoś zbytnio zachwyceni listą zakupów. Ani się obejrzałam, a znalazłam się po tej drugiej stronie z tą różnicą, że ja kocham robić zakupy dla moich dzieci. Jeszcze bardziej lubię wyszukiwać cenowe okazje.
Jak pewnie wiecie w tym roku Filipek zaczyna pierwszą klasę. Są to zarówno dla mnie, jak i dla niego duże emocje, choć mimo wszystko chyba mniejsze niż standardowo- Filip zna już swoją szkołę, połowę klasy oraz wychowawczynię (ta sama pani prowadziła jego zerówkę). A najbardziej cieszą nas właśnie te szkolne zakupy i dlatego postanowiłam Wam pokazać elementy naszej wyprawki. Póki co kupiliśmy podstawowe rzeczy, które wiemy na pewno, że będą potrzebne. Inne jak np. farby, strój na wf, książki zakupimy we wrześniu jak dowiemy się od pani, co będzie potrzebne.
Jak na razie zakupiliśmy:

Plecak- trudno mi było określić jaki plecak będzie najlepszy. Mamy kupiony jeden tornister, ale jest na Filipa zdecydowanie za duży. Zależało mi na tym, aby plecak był wygodny, miał kilka przegródek oraz sam w sobie nie był ciężki. Nasz plecak kupiłam na stronie booksale.pl, bo był w dobrej ofercie cenowej i w dodatku z nadrukiem Angry Birds. Czy się sprawdzi? Okaże się już niedługo. Producentem plecaka jest firma Majewski, więc myślę, że powinien być wytrzymały.



Piórnik- mamy już od marca, ponieważ Filip zażyczył sobie taki prezent na urodziny od babci i dziadka. Piórnik ma dwie przegródki oraz wyposażenie, które jednak trochę zmodyfikujemy. Na pewno znajdzie się tutaj jeszcze klej i nożyczki, a także zestaw ołówków i długopisy.



Kapcie- tutaj również trafiłam na okazję cenową i trampki kupiłam za grosze na wyprzedaży. Zależało mi na tym, aby buty były wygodne, solidne i zapinane na rzepy. Myślę, że sprawdzą się idealnie. Bardzo popularne są także worki na kapcie- u nas jednak nie są potrzebne, ponieważ każde dziecko ma swoją szafkę zamykaną na klucz.



Kredki, flamastry, plastelina- wszystko naszego ulubionego producenta, czyli firmy St. Majewski, znanego m.in z kredek bambino. Filipa najbardziej ucieszyły kredki z nadrukiem z jego ulubionej bajki, czyli Sekretne życie zwierzaków domowych. Wszystkie te rzeczy kupiliśmy w Biedronce.



Zeszyty i teczki- zeszyty czekały na pierwszą klasę już od kilku miesięcy. Trafiłam kiedyś na wyprzedaż, w której jeden zeszyt kosztował 8 gr- kupiłam więc cały zapas.


Długopisy- ścieralne długopisy to podobno teraz podstawa wyprawki, wyparły one znane z moich czasów pióra na naboje. Czy tak jest faktycznie przekonamy się we wrześniu. Póki co tymi długopisami Filipek pisze w domu i jesteśmy z nich bardzo zadowoleni. Długopisy zamawiamy na aliexpress w cenie ok. 3 zł. Aktualnie idą do nas także inne kolory. Zakupiliśmy też wkłady na wymianę.


Kącik do nauki- oczywiście każdy uczeń potrzebuje miejsca do nauki i odrabiania lekcji. My już kilka miesięcy temu zakupiliśmy Filipkowi biurko, nadstawkę oraz krzesło- wszystko kupiliśmy w Ikea. Teraz musimy posprzątać i zrobić miejsce na podręczniki, zeszyty i przybory szkolne. Bardzo dobrym zakupem okazało się także liczydło, z którego Filip bardzo często korzysta.


Oprócz tego posiadamy również drobiazgi typu naklejki na zeszyty, naprasowanki z imieniem i nazwiskiem, naklejki na przybory, ołówki, gumki, nożyczki itd. Planuję jeszcze zakupić lunchbox, najlepiej z przegródkami. Resztę potrzebnych rzeczy kupimy we wrześniu, kiedy wychowawczyni określi, co jeszcze będzie potrzebne.
A wy macie już skompletowane wyprawki? Takie zakupy to dla Was przyjemność, czy przykra konieczność?

Komentarze

  1. Pamiętam jak sama się nie umiałam doczekać zakupu swoich przyrządów do szkoły :D

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas teraz wyprawka już dla szóstoklasisty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. piekna wyprawka:0 my też ju mamy i brakuje nam kapci właśnie;0

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniała wyprawka. Sama kiedy chodziłam do szkoły uwielbiałam ten czas. Moje dzieci do szkoły jeszcze nie chodzą, zato najstarszy idzie do czterolakow i też szykujemy mu wyprawkę. Materiały plastyczne będą zakupione przez przedszkole za składkę, natomiast ubrania, rzeczy higieniczne, obuwie, pościel itp.powoli kompletujemy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pamiętam jakby to było wczoraj! Klasyczny tornister....ach, teraz już piata klasa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jak chodziłam do szkoły to zawsze cieszyłam się na wyprawkę. U nas jeszcze przedszkole.

    OdpowiedzUsuń
  7. U nas trzecioklasista już prawie gotowy. Jeszcze tylko koszule z długim rękawkiem i będzie gotowy! Żyjemy w UK, tutaj noszą uniformy :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej