Mama czyta: "Szepty z lasu" M.M.Perr wydawnictwo Prozami

 Ach jak ja lubię te coraz dłuższe jesienne wieczory! Chociaż zawsze byłam raczej team lato, od jakiegoś czasu czuję się typową jesieniarą. Uwielbiam ten czas, kiedy moimi najlepszymi przyjaciółmi zostają koc, gorąca herbata i oczywiście dobra książka. Jesienią nie ma dla mnie większej przyjemności niż zatopienie się w lekturze, szczególnie gdy za oknem deszcz i wiatr. Dziś mam dla Was recenzję książki, z którą spędziłam dwa ostatnie jesienne wieczory. 

"Szepty z lasu" to trzecia część "Serii z podkomisarzem Robertem Lwem". O dwóch poprzedni częściach miałam okazję opowiedzieć Wam na blogu, więc zapraszam do archiwalnych wpisów tutaj i tutaj. Ze względu na liczne odwołania do poprzednich części zdecydowanie zalecam czytanie książek po kolei. 

W najnowszej książce ponownie spotykamy znanych nam już bohaterów- aspirantkę Sonię Czech, podkomisarza Roberta Lwa oraz innych członków Wydziału Śledczego Komendy Stołecznej w Warszawie. Tym razem policjanci zostają skierowani do Bukowa, małej miejscowości, w której wydarzyła się tragedia. W pobliskim lesie znaleziono wiszące ciało młodej dziewczyny. Obrażenia wskazują na morderstwo. Stara kobieta, która wychowywała Jagodę nie chce współpracować z miejscową policją, dlatego do sprawy zostaje przydzielony zespół w skład którego wchodzą Sonia i Lew. Śledztwo szybko nabiera tempa, choć z mieszkańcami małej, zamkniętej społeczności trudno jest współpracować. Tymczasem w Bukowie dochodzi do kolejnych zagadkowych śmierci. 

Podobnie jak w poprzednich częściach jednocześnie z ciekawym kryminalnym śledztwem mamy okazję śledzić prywatne życie bohaterów. Sonia Czech wciąż przeżywa poprzednią sprawę kryminalną i rozstaje się z partnerem, Lew z kolei w dalszym ciągu przeżywa problemy rodzinne. Bardzo lubię w tej serii to połączenie kryminału z wątkami obyczajowymi. 

Podobnie jak poprzednie części "Szepty z lasu" również czyta się jednym tchem. Autor doskonale zwodzi czytelnika, nic tu nie jest oczywiste, nie sposób domyśleć się, kto stoi za tajemniczymi zbrodniami. Każdy wydaje się podejrzany. Całej powieści smaczku dodaje akcja osadzona w małej miejscowości, gdzie panuje specyficzny klimat i relacje pomiędzy mieszkańcami. Świetna jest zwłaszcza postać starej Wawrzyniakowej, miejscowej znachorki. Nie chce zdradzać Wam zbyt wiele, żeby nie psuć nikomu przyjemności z czytania. Wierzcie mi jednak, że podczas tej lektury czekają Was duże emocje. Polecam całą serię! Koniecznie czytajcie po kolei. 

Książkę kupicie tutaj 


 

Komentarze

Prześlij komentarz

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej