Za mną kolejne wyzwania czytelnicze. W ostatnich dniach miałam okazję przeczytać dwie naprawdę ciężkie książki- jedną o niesłusznych skazaniach, drugą o duchach. Po takiej dawce trudnych tematów zdecydowanie potrzebowałam czegoś lżejszego. A jeśli potrzebuję lekkiej lektury, to bez wahania moim wyborem może być coś z repertuaru Magdaleny Kordel. Choć w Polsce mamy już całkiem sporo autorek piszących lekkie, typowo kobiece powieści, to jednak do pani Magdaleny mam ogromny sentyment i to po jej książki sięgam najchętniej. Może dlatego, że to właśnie dzięki nim przekonałam się do polskiej literatury i zaczęłam czytać ją nałogowo. Tak więc podczas robienia zamówienia w księgarni taniaksiążka.pl nie mogłam ominąć najnowszej powieści pani Kordel, czyli książki "Ty albo żadna".
Już na pierwszych stronach odnalazłam ten charakterystyczny styl autorki i klimat, który bardzo lubię. Ani się obejrzałam, a byłam już w połowie książki, jednak w pewnym momencie coś zaczęło mi nie grać. Nie mogłam połapać się w bohaterach, nie za bardzo rozumiałam ich wzajemne powiązania i wtedy zapaliła mi się lampka ostrzegawcza. No tak, okazało się, że książka "Ty albo żadna" jest kontynuacją powieści "Zanim wyznasz mi miłość", której ja oczywiście nie czytałam. Stąd też moje zagubienie w losach bohaterów. Mimo wszystko szkoda mi było przerywać lekturę w połowie i postanowiłam książkę doczytać do końca, a do pierwszej części kiedyś wrócić.
Pomijając ten fakt nieznajomości przeszłości bohaterów, powieść czytało mi się bardzo dobrze. Tak, jak wspomniałam jest tutaj to wszystko, co lubię u pani Kordel- ciekawi, uczuciowi bohaterowie, klimatyczny dom, zabawne dialogi, tajemnice z przeszłości i skomplikowane losy bohaterów. W książce tej śledzimy jednocześnie współczesne losy Eweliny i jej babci Adeli oraz przeszłość mającą miejsce w czasach przedwojennych i wojennych. Ogromne znaczenie ma tutaj pojawienie się siostry Adeli, która została przez rodzinę zapomniana, gdyż w przeszłości dopuściła się czegoś strasznego. Oczywiście jej niespodziewany przyjazd wywołuje w bohaterach wiele emocji i przywołuje ukryte głęboko wspomnienia i sekrety.
"Ty albo żadna" to taka powieść typowo w klimacie pani Kordel. Szkoda, że nie znałam pierwszej części, bo wtedy lektura na pewno byłaby dla mnie jeszcze większą przyjemnością. Nie mniej książkę polecam wszystkim miłośniczkom twórczości autorki. Jeśli szukacie lekkiej, przyjemnej lektury na jesienny wieczór, to zdecydowanie ta powieść będzie trafnym wyborem.
Dużo innych ciekawych nowości znajdziecie w księgarni taniaksiążka.pl
Ta propozycja wydaje się ciekawa. Ja w ostatnim czasie czytam mnóstwo kryminałów. :-)
OdpowiedzUsuńMoże dla odmiany też sięgnę po coś lżejszego. :-)
UsuńLekkie powiesci są u mnie na czasie, więc jestem na tak.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńWspaniała recenzja. Bardzo ciekawa książka, chętnie po nią sięgnę jak tylko będę miała okazję :)
Pozdrawiam cieplutko ♡