Trzy latka Filipka

Bardzo dawno nie pisałam Wam, co słychać u Filipka. Więc dziś post poświęcony tylko jemu.
Filip 26 marca skończył trzy latka, a w ubiegłą sobotę miał swoje przyjęcie urodzinowe. Było skromnie, nie szykowałam dużego przyjęcia z racji tego, że niedługo czekają nas chrzciny. Ale Filipek i tak był baaaaaardzo zadowolony. Dostał fajne prezenty, wszystkie idealnie trafione. Oczywiście nie chciał gości wypuścić do domu, bo to bardzo towarzyski chłopak i wprost uwielbia, kiedy ktoś do nas przychodzi. Szczególnie, kiedy ktoś przychodzi specjalnie dla niego;)
Prezenty jakie dostał Filipek to spodnie,bluza, pieniążki do skarbonki, drewniane rybki do łowienia, klocki pasujące do duplo, książeczki i piórnik.Ten ostatni okazał się takim hitem, że Fifi z nim śpi i nawet wziął go do kościoła:D Od nas dostał karetkę, fotoksiążkę o nim, uszytego przeze mnie dinozaura oraz duży balon z helem.



Tort robił mój zdolny mąż (tylko biszkopt upiekła moja mama):


A jak sprawuje się Filipek jako trzylatek? W dalszym ciągu uwielbia rozwiązywanie zadań, a książeczki idą nam jak woda. Kupuję mu już dla czterolatków, bo te trzylatkowe są zbyt łatwe. Wszelkie zabawy plastyczne, lepienie z ciastoliny i innych mas, auta, klocki duplo i książeczki są u nas cały czas na topie. Filip jak chyba każde dziecko w tym wieku uwielbia też zabawę na dworze, szczególnie na placu zabaw.Łatwo nawiązuje kontakty z dziećmi, lubi się bawić. Niestety ma też ostatnio trudny czas, jakiś wiek przekory i buntu. Urządza takie histerie o byle co, że czasem zastanawiam się czy ktoś z sąsiadów nie wezwie policji;) Nie wiem jak go tego oduczyć i po cichu liczę na to, że jednak samo minie. Jestem już tymi jego awanturami trochę zmęczona. Coraz więcej też psoci.
Co jeszcze? Filip to straszna gaduła:D Buzia mu się nie zamyka. Jak to stwierdził mój mąż " z niego wypływa jeden wielki, niekończący się potok słów".
Uwielbiam podsłuchiwać jak się bawi i prowadzi dyskusje sam ze sobą- zadaje sobie pytania i sam na nie odpowiada, modulując przy tym głos. Teksty ma czasem takie, że padamy ze śmiechu;)
Choć czasem mnie strasznie wkurza, to kocham go nad życie i uważam, że jest najcudowniejszym i najpiękniejszym dzieckiem (na równi z Kubusiem) na całym świecie;)



Komentarze

  1. Super prezenty i najważniejsze , że Filipkowi się podobają.Dinozaur świetny.Moja córeczka też lubiła książeczki z różnymi zadaniami i malować bardzo lubi.Gaduła z niej , ale to ma po mnie.Agata Wierzgacz :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Filip książeczki zaczął rozwiazywac jak mial niewiele ponad rok,najpierw tylko naklejki a z czasem rozne zadania. Uwielbia to! Wlasnie znow czeka mnoe duze zamowienie bo z 15 kupionych ksiazeczek zostaly juz tylko 3;) a gadulstwo tez ma po mnie;)

      Usuń
  2. To wszystkiego najlepszego dla Filipka, a torcik wyszedł wspaniale :) aż trudno uwierzyć, żeby mężczyzna coś upichcił :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój mąż bardzo dobrze gotuje,wiele rzeczy lepiej niż ja;) np pizze czy naleśniki w domu robi tylko on

      Usuń
  3. Wszystkiego najlepszego dla Filipka torcik sliczny

    OdpowiedzUsuń
  4. sto lat sto lat dla Filipka gaduła taka jak moja prawie 4 latka;)wspaniałe prezenty i torcik pierwsza klasa ;0 brawo wszystko widze udało sie super;) Monika Flok

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy:) Filip na placu zabaw to zagaduje te biedne dzieciaki:D

      Usuń

Prześlij komentarz

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej