Dziś przychodzę do Was z recenzją bardzo lekkiej książki obyczajowej. Przyznaję, że nie jest to powieść typowo w moim guście, ale mimo tego opis skłonił mnie, aby po nią sięgnąć. I choć nie jest to książka z gatunku tych zachwycających, o których będę pamiętać przez dłuższy czas, to czytało się przyjemnie i spędziłam przy tej lekturze miłe chwile. To książka dobra na odstresowanie po ciężkim dniu, nie wymagająca większego skupienia, a więc taka jakiej potrzebowałam w ostatnim intensywnym tygodniu.
Kit Kidding to 33 letnia singielka, która robi karierę na Instagramie. Kit jest popularną influencerką, która ma miliony followersów i mnóstwo propozycji na dochodowe współprace. Jej dni wypełnione są sesjami zdjęciowymi, bankietami, testowaniem produktów i dodawaniem postów na swoim profilu @KitBezDzieci. Głównym motto Kit jest życie bez dzieci i świadoma rezygnacja z macierzyństwa. Kit zachęca również inne kobiety do tego, aby nie bały się przyjąć takiej postawy i zrezygnować z posiadania dzieci.
Kariera Kit biegnie w swoim rytmie aż do czasu, kiedy na jednej z imprez poznaje przystojnego Willa. Między dwojgiem ludzi od razu zaczyna iskrzyć, a wspólna kolacja kończy się w hotelowym pokoju. Kit początkowo traktuje to jako jednorazową przygodę, jednak szybko zaczyna odkrywać, że czuje do Willa coś więcej. Wszystko komplikuje się jednak, kiedy okazuje się, że Will jest wdowcem samotnie wychowującym 8 letnią córeczkę Addie. W życiu Kit nie ma miejsca dla dzieci i kobieta staje przed ogromnym dylematem. Zrezygnować z miłości dla kariery czy porzucić karierę i zrobić coś wbrew swoim zasadom?
Jak widzicie już takie krótkie streszczenie fabuły sugeruje bardzo lekką lekturę. I tak jest w istocie choć w tej lekkiej treści przemycone są również poważniejsze treści. Po pierwsze- plusy i minusy bycia influencerem i to jak łatwo można zatracić samą siebie dla wizerunku w Internecie. Po drugie- nie takie proste sprzeciwienie się roli z góry narzuconej wszystkim kobietom, a więc byciu matką. Niewiele kobiet potrafi wprost i bez obaw mówić o tym, że nie chcą mieć dzieci, nie jest to pozytywnie odbierane przez społeczeństwo. I wreszcie trzecie- pogodzenie się ze swoją historią i dążenie do realizacji marzeń, które czasami wymaga od nas dużego poświęcenia i niezwykłej odwagi.
Fajnie autorka pokazała w tej książce jak od środka może wyglądać z pozoru atrakcyjne życie popularnych influencerów. Przyznaję, że daje to do myślenia i zachęca do tego, aby nie wierzyć we wszystko co widzimy na idealnych, wystylizowanych zdjęciach.
To lektura typowo kobieca, obyczajowa, z elementami komedii romantycznej.
Czasami lubię takie książki, to dla mnie chwila wytchnienia od thrillerów, które czytam namiętnie 🙂 ten tytuł brzmi bardzo przyjemnie
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam thrillery:)
UsuńJa akurat lubię wstawki komedii romantycznej w książkach, więc dla mnie.
OdpowiedzUsuńOstatnio coraz więcej książek fabularnych powstaje o tej tematyce. Super.
OdpowiedzUsuń