Audiobajki Magia Słuchania- nowa kolekcja DeAgostini

 Jakiś czas temu postanowiłam sobie, że zapoznam moich chłopców z klasyką Disneya, czyli z bajkami, na których ja się wychowałam i które do tej pory uwielbiam. Oczywiście wielokrotnie już zdarzało nam się obejrzeć stare disneyowskie animacje (w tym moje ulubione, czyli Królewna Śnieżka, 101 dalmatyńczyków oraz Piękna i Bestia), ale tym razem zapragnęłam sięgnąć po te bajki w formie papierowej. Pobiegłam więc do naszej biblioteki, żeby zaopatrzyć się w stosik książek. Jakież było moje rozczarowanie, kiedy usłyszałam, że książki te zostały już wycofane, bo były za bardzo zniszczone...Jeśli jesteście miłośnikami starych książek dla dzieci, to na pewno wiecie jak się poczułam...Zrobiło mi się bardzo przykro i naprawdę zawiedziona wróciłam do domu. Jednak kilka dni później dowiedziałam się, że jeszcze nie wszystko stracone! Firma DeAgostini wystartowała z nową kolekcją, na którą składają się właśnie te stare, klasyczne bajki Disneya, które wszyscy tak kochamy. Co ciekawe choć książki te w nowym wydaniu nic nie straciły ze swojego uroku, to jeszcze zostały wyposażone w coś zupełnie nowoczesnego, co spodoba się każdemu dziecku.


Kolekcja "Audiobajki. Magia słuchania" to niezwykły zbiór pięknie wydanych książek z bajkami Disneya. Każda książeczka ma twardą oprawę, spory format oraz przepiękne, klasyczne ilustracje. Bardzo cieszy mnie fakt, że choć jest to nowe wydanie, to jednak książki zachowały swój wygląd "sprzed lat". Cieszę się, że nie zostały unowocześnione i niepotrzebnie zmienione, są takie, jak pamiętam z mojego dzieciństwa. 



Nie są to jednak takie zupełnie zwyczajne książki. Do każdej z nich dołączona jest figurka z bohaterem bajki. Kiedy umieścimy tę figurkę na specjalnym głośniczku usłyszymy bajkę czytaną przez lektora. Bajkom towarzyszą oczywiście różne efekty dźwiękowe, dzięki czemu ich słuchanie jest bardzo przyjemne i pobudzające wyobraźnię. 


Głośniczek ten dołączony jest do drugiego numeru kolekcji. Co najciekawsze- jest on ładowany na usb, co jest niezwykle wygodne- nie musimy co kilka dni wymieniać baterii, kiedy głośnik się rozładuje wystarczy podłączyć go do ładowarki lub powerbanku. Głośnik jest niewielkiego rozmiaru, więc z powodzeniem możemy wszędzie go zabrać. Przyszło mi do głowy, że takie audiobajki to doskonały pomysł na zajęcie dziecka podczas długiej podróży samochodem. 


Jestem bardzo zaskoczona wysoką jakością tej kolekcji. Wspomniałam już, że książki są pięknie wydane, ale figurki również zasługują na słowa uznania. Są naprawdę solidne i bardzo ładne. Natomiast jakość dźwięku naprawdę mnie zadziwiła- jest on bardzo mocny i wyraźny. 


W naszym posiadaniu znalazły się na razie trzy pierwsze numery kolekcji, czyli "Król lew", "Królewna Śnieżka" oraz "Księga dżungli". Z pewnością jednak sięgniemy po kolejne. Docelowo książek i figurek ma być aż 80, co trzeba przyznać stanowi naprawdę sporą kolekcję. My sięgniemy tylko po te bajki, które najbardziej lubimy. 

 

Oczywiście w całej kolekcji największym minusem jest cena. Kiedy przeliczymy całościowy koszt wychodzi dość spora kwota, są jednak sposoby na to, aby ją zmniejszyć. Jednym z nich jest oczywiście prenumerata, która nie dość, że pozwala na zakup z rabatem (aż 7 zł na każdym numerze), to jeszcze gwarantuje nam różne ciekawe prezenty.


Czy warto?

Myślę, że tak. Taka kolekcja to zakup na lata, bo do książek Disneya każdy wraca z wielką przyjemnością. Myślę, że "Audiobajki. Magia czytania" to kolekcja, która sprawi mnóstwo radości nie tylko naszym dzieciom, ale również nam samym. Dzięki niej możemy przenieść się w czasy naszego dzieciństwa i poczuć ten niezwykły disneyowski klimat. Dodatkowo dzięki figurkom i głośniczkowi nawet te dzieci, które nie potrafią jeszcze czytać mogą sięgnąć samodzielnie po książkę, także w czasie, kiedy my rodzice jesteśmy akurat zajęci.

Moi chłopcy zachwycili się książkami i figurkami od pierwszego wejrzenia. Przez pierwsze dwa dni słuchali bajek na okrągło.  Minął ponad tydzień od kiedy trzy numery kolekcji znalazły się w naszym domu i chłopcy nadal każdego dnia odtwarzają sobie przynajmniej jedną bajkę. Myślę więc, że nie jest to coś, co szybko się znudzi i będzie zbierać kurz na półce. Tym bardziej, że każdy nowy numer to nowa bajkowa przygoda. 





 

Uwaga! Zamów kolekcję w przedsprzedaży -> http://bit.ly/mama-filipka-disney-deagostini i wprowadź swój kod -> DISNEYPRO do zamówienia, a otrzymasz wyjątkowy prezent - pudełko śniadaniowe z bohaterem bajki „101 Dalmatyńczyków“! 

Więcej o kolekcji przeczytasz na stronie DeAgostini- kliknij tutaj

 

Komentarze

  1. Wspaniale wyglądają te ilustracje. Oj, aż człowiek sobie przypomina jak było kiedyś z tymi bajkami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Disney to zdecydowanie jedno z najfajniejszych wspomnień dzieciństwa:)

      Usuń
  2. Piękne książki mojego dzieciństwa tylko teraz wygladaja jeszcze piekniej z tymi ilustracjami

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzień dobry ja z takim pytanie czy wie może Pani ile będą kosztowały książki od 3 numeru do 80 numeru?

    OdpowiedzUsuń
  4. W którym numerze była karta pamięci?

    OdpowiedzUsuń
  5. A u nas po pierwszej bajce głośnik się popsuł, dzieci początkowo zachwycone...teraz rozczarowane

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też popsuł się po 3 dniach, nie ładuje, a koleżanka może słuchać tylko podczas ładowania

      Usuń
    2. My korzystamy od kilku miesięcy i wszystko działa bez zarzutu. Natomiast myślę, że taki uszkodzony głośnik warto zareklamować do wydawnictwa, być może jest opcja wymiany.

      Usuń
    3. Nasz też popsuł się pierwszego dnia ale córka tak zakochana, że musiałam pędzić do kiosku kupić drugi. Drugi narazie wszystko ok.

      Usuń
  6. Dzien dobry, mam prosbe czy moglaby Pani zrobic zdjecie tej ulotki z wszystkimi ksiazkami tak aby mozna bylo przeczytac po kolei jakie sa tytuly ksiazek? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Audiobooki pobudzają wyobraźnię, zachęcają do podróży.

    OdpowiedzUsuń
  8. Audiobooki mogą być ciekawą alternatywą bajki na dobranoc.

    OdpowiedzUsuń
  9. Tekst i obraz wzbogacają percepcję dzieci z niedosłuchem.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej