Mój Filip jest obecnie na takim etapie, że potrafi już czytać płynnie, ale brakuje mu jeszcze czytelniczej pewności siebie i chęci do sięgnięcia po dłuższe książki. Łatwo jest go skłonić do przeczytania krótkiej czytanki, za to dużo trudniej go namówić, aby spróbował samodzielnie przeczytać całą książkę, nawet jeśli nie jest długa. Z tego względu chętnie zapoznaję się z różnymi seriami dla dzieci w jego wieku. Znamy już serię "Czytam sobie", "Czytam sam" i podobne, a ostatnio zapoznaliśmy się z całkiem nowymi książkami dla początkujących czytelników. Jest to seria "Poczytaj ze Scoobym" z wydawnictwa Siedmioróg.
Scoobiego chyba nie muszę nikomu przedstawiać. Jestem pewna, że tego psa detektywa zna każdy. Ja osobiście uwielbiałam te bajki w dzieciństwie i mam do nich nadal ogromny sentyment. Pamiętam nawet całą początkową piosenkę!
Dlatego bardzo się ucieszyłam, kiedy zobaczyłam przygody Scoobiego w nowym wydaniu, adresowane dla dzieci w wieku 5-8 lat. Są to krótkie książeczki, z niewielką ilością tekstu na stronie i dużą czcionką. Taka forma jest bardzo zachęcająca dla dzieci, które stawiają pierwsze kroki w samodzielnym czytaniu. Takie niedługie książeczki są dobrą motywacją i co najważniejsze nie sprawiają, że dziecko już na początku się zniechęca.
Każda książeczka to osobna przygoda, którą przeżywa Scooby wraz ze swoimi przyjaciółmi- Kudłatym, Velmą, Daphne i Fredem. Jak zawsze rozwiązują oni tajemnicze zagadki, tropią złoczyńców i dzielnie stawiają czoła przeróżnym zjawom, które zawsze okazują się przebierańcami. To w tych bajkach podoba mi się najbardziej.
Oprócz książeczek dla dzieci zaczynających czytać w serii znajdują się również tytuły dla dzieci, które już doskonale to czytanie opanowały. Tekstu jest tutaj zdecydowanie więcej i jest on napisany mniejsza czcionką:
Dla mnie seria "Poczytaj ze Scoobym" to sentymentalny powrót do czasów dzieciństwa. Dla Filipa to próba zmierzenia się z dłuższym tekstem i samodzielnego przeczytania już nie tylko czytanek, ale również całej książki. Myślę, że książki w takiej formie, ze znanymi bajkowymi bohaterami sprawią, że dzieci chętnie po sięgną i odkryją radość z samodzielnego czytania.
Całą serię znajdziecie na stronie wydawnictwa Siedmioróg- kliknij tutaj. Dużym plusem tych książeczek, oprócz ich ładnego wydania jest także niska cena.
Scoobiego chyba nie muszę nikomu przedstawiać. Jestem pewna, że tego psa detektywa zna każdy. Ja osobiście uwielbiałam te bajki w dzieciństwie i mam do nich nadal ogromny sentyment. Pamiętam nawet całą początkową piosenkę!
Dlatego bardzo się ucieszyłam, kiedy zobaczyłam przygody Scoobiego w nowym wydaniu, adresowane dla dzieci w wieku 5-8 lat. Są to krótkie książeczki, z niewielką ilością tekstu na stronie i dużą czcionką. Taka forma jest bardzo zachęcająca dla dzieci, które stawiają pierwsze kroki w samodzielnym czytaniu. Takie niedługie książeczki są dobrą motywacją i co najważniejsze nie sprawiają, że dziecko już na początku się zniechęca.
Każda książeczka to osobna przygoda, którą przeżywa Scooby wraz ze swoimi przyjaciółmi- Kudłatym, Velmą, Daphne i Fredem. Jak zawsze rozwiązują oni tajemnicze zagadki, tropią złoczyńców i dzielnie stawiają czoła przeróżnym zjawom, które zawsze okazują się przebierańcami. To w tych bajkach podoba mi się najbardziej.
Oprócz książeczek dla dzieci zaczynających czytać w serii znajdują się również tytuły dla dzieci, które już doskonale to czytanie opanowały. Tekstu jest tutaj zdecydowanie więcej i jest on napisany mniejsza czcionką:
Dla mnie seria "Poczytaj ze Scoobym" to sentymentalny powrót do czasów dzieciństwa. Dla Filipa to próba zmierzenia się z dłuższym tekstem i samodzielnego przeczytania już nie tylko czytanek, ale również całej książki. Myślę, że książki w takiej formie, ze znanymi bajkowymi bohaterami sprawią, że dzieci chętnie po sięgną i odkryją radość z samodzielnego czytania.
Całą serię znajdziecie na stronie wydawnictwa Siedmioróg- kliknij tutaj. Dużym plusem tych książeczek, oprócz ich ładnego wydania jest także niska cena.
Myślę że moje córki byłby zachwycone
OdpowiedzUsuńMój syn z kolei czyta płynnie w j.angielskim. Ostatnio naprawdę sporo czytanek mamy w systemie szkoleniowym.. więc jakoś tak się zaabsorbował. :) Oczywiście, że czytamy też po polsku, ale mamy na to teraz mniej czasu. Po połowie dnia uczenia się na platformie jest już zmęczony. Pokażę Mu tę serię, bo bajki Scoobi bardzo lubi :)
OdpowiedzUsuń