Mama czyta- Fatima


-Mamo, to jest Matka Boża?
-tak synku
-a czemu Ona stoi na chmurze?
-bo przyszła z nieba i ukazała się dzieciom
-a mi też się tak pokaże?
-niestety nie, Ona ukazała się dawno temu wybranej trójce dzieci
-szkoda też bym chciał ją zobaczyć...
(*dialog autentyczny)

Fatima. Chyba najbardziej znane miejsce pielgrzymek wśród chrześcijan. Miejsce, gdzie 100 lat temu Matka Boża ukazała się trójce dzieci- Franciszkowi, Hiacyncie oraz Łucji.  Taką wiedzę ma pewnie każdy katolik, ale zawsze warto wiedzieć więcej.

W ostatnich dniach miałam przyjemność przeczytać książkę "Fatima", wydaną przez wydawnictwo Promic. Napisałam "przyjemność" i tak było w istocie, ponieważ książka wciągnęła mnie od pierwszej strony. Jest to opowieść nie tylko o objawieniach, ale także po prostu o życiu trójki niezwykłych dzieci. Czytałam z zapartym tchem i byłam pod ogromnym wrażeniem heroizmu tych młodych ludzi, którzy całkowicie poświęcili się Jezusowi i Jego Matce.
Chociaż treści momentami są trudne, to jednak książkę czyta się naprawdę lekko. Nie jest to nudne opowiadanie, a niesamowita, ciekawa powieść, która nie tylko daje przyjemność czytania, ale także skłania do refleksji nad swoim życiem, a także nad tym dokąd zmierza świat.
Na kartach książki możemy prześledzić całą historię objawień fatimskich, poznać słynne, owiane nutą niepewności Tajemnice Fatimskie, przeczytać o Tańcu Słońca, ale przede wszystkim poznać pełne wiary i wyrzeczeń życie trójki pastuszków.
Opisana tu historia Fatimy podbudowuje wiarę i zachęca do jej praktykowania, chociażby poprzez zaangażowanie się w nabożeństwa ku czci Niepokalanego Serca Maryi. Myślę, że jest także idealna dla osób wątpiących, które wciąż szukają swojej drogi.
Mi się bardzo podobała i z czystym sercem ją polecam.




Kilka informacji o książce:
Wydawnictwo: Promic Wydawnictwo Księży Marianów
Okładka: miękka
Liczba stron: 344
Rok wydania: 2017
Cena: 24,90 zł
Książka na stronie wydawnictwa klknij tutaj




Komentarze

  1. Mnie od zawsze fascynowała tematyka Fatimy. Dużo czytałam na ten temat, nawet na bierzmowanie wybralam imię Hiacynta :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej