Wczoraj intensywnie rozpoczęliśmy majówkę. Pogoda na szczęście dopisała i z samego rana wybraliśmy się do przepięknej Kozłówki. Bardzo lubię to miejsce i za każdym razem jestem na nowo zachwycona jego pięknem. Na chłopcach pałac i park również zrobiły duże wrażenie. Podobały im się alejki, w których mogli swobodnie biegać, fontanna, plac zabaw, a przede wszystkim obecność policji- bo w Kozłówce trwa właśnie Mundurowa Majówka. Wczoraj przed pałac zajechały samochody i motocykle policyjne oraz karetka, dziś miały być pojazdy wojskowe, a jutro różne występy oraz pokaz straży pożarnej.
Dzieci mogły wsiadać na motocykle policyjne i robić sobie zdjęcia, był też kącik plastyczny, autochodziki oraz pokaz udzielania pierwszej pomocy. Było bardzo kameralnie i spokojnie, mało ludzi, więc ze wszystkiego mogliśmy na spokojnie skorzystać.
Kozłówka to przepiękne miejsce, które polecam z całego serca. Park jest duży, piękny, jest w nim mnóstwo śpiewających ptaków. W głębi są zadaszone stoliki, gdzie można swobodnie zjeść oraz plac zabaw z dużą przestrzenią do biegania. My niedługo wybierzemy się tam znowu, ale tym razem zabierzemy chłopców również na zwiedzanie pałacu.
Prosto z Kozłówki pojechaliśmy na wieś do mojego dziadka, gdzie chłopcy do wieczora biegali po podwórku. Kiedy wyjeżdżaliśmy zaproponowali, abyśmy wstąpili jeszcze do babci (która mieszka 8 kilometrów dalej). Mieliśmy zajechać na pół godzinki, a wyszło tak, że zrobiliśmy nawet małe ognisko;) Do domu dotarliśmy późnym wieczorem, padnięci, ale zadowoleni z aktywnie spędzonego dnia. Taki wypoczynek lubię najbardziej!
A jak Wasza majówka? Wypoczywacie w domu, czy też gdzieś jeździcie?
Dzieci mogły wsiadać na motocykle policyjne i robić sobie zdjęcia, był też kącik plastyczny, autochodziki oraz pokaz udzielania pierwszej pomocy. Było bardzo kameralnie i spokojnie, mało ludzi, więc ze wszystkiego mogliśmy na spokojnie skorzystać.
Kozłówka to przepiękne miejsce, które polecam z całego serca. Park jest duży, piękny, jest w nim mnóstwo śpiewających ptaków. W głębi są zadaszone stoliki, gdzie można swobodnie zjeść oraz plac zabaw z dużą przestrzenią do biegania. My niedługo wybierzemy się tam znowu, ale tym razem zabierzemy chłopców również na zwiedzanie pałacu.
Prosto z Kozłówki pojechaliśmy na wieś do mojego dziadka, gdzie chłopcy do wieczora biegali po podwórku. Kiedy wyjeżdżaliśmy zaproponowali, abyśmy wstąpili jeszcze do babci (która mieszka 8 kilometrów dalej). Mieliśmy zajechać na pół godzinki, a wyszło tak, że zrobiliśmy nawet małe ognisko;) Do domu dotarliśmy późnym wieczorem, padnięci, ale zadowoleni z aktywnie spędzonego dnia. Taki wypoczynek lubię najbardziej!
A jak Wasza majówka? Wypoczywacie w domu, czy też gdzieś jeździcie?
Nie przypominam sobie, abym kiedyś tam była, a miejsce wydaje się urocze, trzeba będzie zorganizować wycieczkę. :)
OdpowiedzUsuńPolecam, Kozłówka jest przepiękna.
UsuńU nas niestety pogoda nie dopisała, ale dzieci tak się dobrze bawią, tyle, że z dziadkami. My odpoczywamy w domowym zaciszu :)
OdpowiedzUsuńTaki odpoczynek też jest świetny.
UsuńŚwietny sposób na spokojnie spędzony czas z dziećmi - i dla rodziców i dla dzieciaków. Piękne miejsce
OdpowiedzUsuńBardzo ładne miejsce 😊 najważniejsze, że pogoda wam się udała i mogliście pospacerować 😊
OdpowiedzUsuńByłam tam kiedyś i z przyjemnością wrócę.
OdpowiedzUsuńWidać, że majówka udana! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń