Fifi-starszy brat

Kiedy byłam w ciąży, pisałam Wam o tym jak przygotowujemy Filipka na pojawienie się brata .Po 3,5 miesiąca mogę śmiało powiedzieć, że udało nam się doskonale.
Miałam mnóstwo wątpliwości, bałam się jak Filipek zareaguje, kiedy zostanie starszym bratem. Obawiałam się, że to będzie dla niego ciężkie przeżycie, że poczuje się odrzucony i będzie zazdrosny. Bałam się niepotrzebnie, bo Filip spisał się na medal.
Nasz synuś zakochał się w młodszym bracie i właściwie od momentu pojawienia się Kubusia w domu od razu bardzo się do niego przywiązał. Są nierozłączni. Filipek na przykład nie zaśnie bez brata- muszę położyć Kubę, Fifi go przytula i dopiero zasypia. Ciągle całuje i przytula malucha (biedny Kubuś znosi to na szczęście bardzo cierpliwie). Nie chce bez niego jeździć do babci i dziadka. Bardzo często mówi Kubusiowi, że go kocha, że jest ładny. Wiele razy pytałam Filipka, czy cieszy się, że ma brata i zawsze odpowiada, że tak. Mówi, że dzieci, które nie mają brata nie są szczęśliwe. Widzę jaka między nimi jest niesamowita więź i cieszę się tym. I pomyśleć, że kiedy byłam w ciąży wielokrotnie zastanawiałam się, czy to była dobra decyzja. Teraz już wiem, że była najlepsza.
Między naszymi chłopakami jest równo dwa i pół roku różnicy. Cieszę się, że nie zwlekaliśmy dłużej z decyzją o drugim dziecku. Mogliśmy nawet zacząć starania wcześniej, wtedy różnica byłaby jeszcze mniejsza.
Nie będę czarować, że Filip nie jest w ogóle zazdrosny. Owszem, zdarzają się momenty, że jest. Myślę, że to naturalne i nawet zdrowe. Ta zazdrość pojawia się bardzo rzadko. Czasem po prostu Filipek chciałby mieć mnie tylko dla siebie w momencie, kiedy akurat mam coś do zrobienia przy Kubie. Na szczęście jest mądrym chłopcem. Dużo mu tłumaczę, często przytulam i mówię, że go kocham. Kiedy Kubuś śpi staram się ten czas poświęcić Filipkowi. Fifi akceptuje i rozumie to, że Kuba wymaga mojej opieki. Zazdrosny jest natomiast o dziadka. Mój tata do tej pory tylko trzy razy miał Kubusia na rękach, bo na więcej mu Fifi nie pozwala. Dziadek jest jego, a "Kuba jest za mały". Ostatnio stwierdził, że nie daje dziadkowi nosić Kubusia, bo...boi się, że Kuba dziadka ugryzie (choć zębów jeszcze nie ma) ;)
Filip jest wspaniałym starszym bratem. Jest bardzo opiekuńczy i czuły w stosunku do maluszka. Jestem z niego bardzo dumna i mam nadzieję, że moi chłopcy zawsze będą tak przywiązani do siebie.
Kocham na nich patrzeć, kiedy tak słodko śpią przytuleni:) Nie mogę się doczekać jak zaczną się razem bawić. I pewnie psocić;)


A więc jeśli masz wątpliwości,  czy starać się o drugie dziecko, to ja ci mówię z całego serca TAK. Rodzeństwo to super sprawa. Nie zrobisz tym krzywdy swojemu dziecku, przeciwnie- dasz mu przyjaciela na całe życie.

Komentarze

  1. Tak pięknie się to czyta! Ja mam teraz właśnie wątpliwości. Twój wpis podniósł mnie na duchu, myślę, że byśmy sobie poradzili. Chciałabym żeby mój Filip też był takim wspaniałym, starszym bratem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno sobie poradzicie. Ja długo nie wyobrażałam sobie,żeby zajść w kolejną ciążę, ale to samo przyszło. Nie żałuję. Więź między rodzeństwem to coś niesamowitego

      Usuń
  2. To prawda, rodzeństwo to super sprawa... Choć u nas zaczął się już okres kłótni ;) Fifi chce mieć czasem coś dla siebie, sam się pobawić, a Zosia chodzi za nim krok w krok, zabiera zabawki, no i pojawiają się nieporozumienia ;) Ale nawet na te ich przepychanki patrzy się z przyjemnością, bo i w nich widać, jak bardzo są do siebie przywiązani...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tego się nie uniknie:) ja już się boję jak to będzie jak moi chłopcy zaczną się kłócić:D

      Usuń
  3. Świetne napisane, i mnie jest dokładnie co do dnia 2lata 8miesiecy -mamy ogromne szczęście Pani ma dwóch synowie ja dwie córeczki :-) mlodsza ma 11miesiecy, starsza oczywiście są czasem placze ale ogólnie przytulania ci niemiara, i te słowami starszej zawsze z rana -mamusiu kocham Pinke (Paulinka) łzy czasem w Oczach stają z radości że są...... Niesamowia radość :-) pozdrawiam Monika Flok

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej