Pół roczku Filipa

26 września moje maleństwo skończyło już pół roku! Ależ to szybko zleciało!
Oczywiście czas na krótkie podsumowanie:)

Wzrost i waga- nie wiem. Z mojego mierzenia wynika,że Filip ma jakieś 67 cm. Ostatnio dość intensywnie rósł, w ciągu miesiąca większość spodenek zrobiła się za mała, a te śpiochy, które były za duże są akurat. Waga-na pewno grubo ponad 8 kg.

Charakter-Filipek jest niesamowicie wesoły. Potrafi  śmiać się nawet z największej głupoty np. z ruszającej się pieluszki tetrowej. Jest tez bardzo ciekawski- wszystko musi dotknąć, obejrzeć i poskrobać pazurkami. Nie boi się ludzi, uśmiecha się nawet do obcych. Jak coś chce to domaga się tego głośnym krzykiem. Marudny robi się właściwie tylko wtedy, jak jest śpiący.

Co Filip lubi? Uwielbia jazdę samochodem, spacery, noszenie na rękach, kąpiele, wygłupianie się. Lubi kiedy czytam mu książeczki i naśladuję odgłosy zwierząt. Jego ulubione zabawki to pielucha tetrowa, wszelkie materiały np. pościel, wiszący kalendarz w kuchni i maskotko-grzechotka kot (potrafi cały spacer śmiać się do tego kota:D)

Czego nie lubi? Ostatnio bardzo nie lubi ubierania, od małego nie znosi tez czapki.

Nowe umiejętności:
-przekręcanie się z plecków na brzuszek, jeszcze nie zawsze wychodzi, ale próbuje ciągle
-odpychanie się, kiedy tylko próbuję mu czyścić nosek lub wytrzeć buzię pieluchą-świetnie opanował wszelkie uniki,rzucanie głową i dawanie mamie "po łapach":D
-siadanie, kiedy podamy mu ręce, próbuje się także łapać np. wózka
-robienie "brrrrr" ustami- od trzech dni prawie cały czas Filip gdzieś jedzie:D
-łapanie stópek
-coraz częściej Filipek mówi "mam" -czekam niecierpliwie aż będzie "mama"
-wyciąganie stópek do całowania po kąpieli, zawsze przy wycieraniu całowałam mu stopki, a teraz już  sam się tego domaga.
-rozpinanie pampersa, kiedy już próbuję go ubrać

Jedzenie-nadal karmię Filipka piersią i nie zamierzam tego zmieniać. Oprócz mleczka na śniadanie dostaje kaszkę, później obiadek-przecierek z mięsem, podwieczorek-owoce ze słoiczka lub skrobane jabłko i od dwóch dni kaszka na dobranoc. Filipek z chęcią wszystko zjada, nie ma z nim żadnych problemów.

Sen-w dzień zazwyczaj trzy drzemki po ok. 30 min. Na noc Filipek zasypia ok 20. Niestety ostatnio dość często budzi się w nocy-ile razy, tego nie wiem (działam na autopilocie:D), ale częściej niż wcześniej.

Podsumowując- Filipek jest cudowny! To wspaniałe uczucie patrzeć jak rozwija się nasze dziecko, jak osiąga coraz to nowe umiejętności. Mogę śmiało powiedzieć, że macierzyństwo jest super, a a jako mama czuję się naprawdę spełniona i szczęśliwa!



Jest pielucha, jest zabawa;)


Komentarze

  1. Radość i szczęście bije z tego postu, widać że jesteś dumną i zadowoloną mamą! Moja Hania też ostatnio nie lubi i denerwuje się podczas ubierania. Też nie wiem ile waży, ale ostatnio ją mierzyłam i ma tyle samo co Filipek - 67cm! Zapraszam na konkurs - do wygrania super pieluszki, do wyboru do koloru.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chodź nie jestem jeszcze mamą, to bardzo lubię czytać Twoje wpisy i utwierdzać sie w tym jak piękne jest macierzyństwo. Gratuluje:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej