Halo, halo, czy mamy tutaj fanów łamigłówek? Jeśli Wasze dzieci lubią taką formę rozrywki to dzisiejszy post jest zdecydowanie dla Was. Opowiem dziś o nowej serii książek aktywizujących dla dzieci, które nie tylko zapewnią dzieciakom świetną zabawę, ale również wspomogą rozwój wielu ważnych umiejętności.
Łamigłówki, które mam okazję dzisiaj zaprezentować to niezwykle ciekawe zbiory zadań, które niedawno pojawiły się w nowościach wydawnictwa Aksjomat. Każda z tych książek dedykowana jest odrębnej grupie wiekowej. Mamy więc osobną książeczkę dla dzieci 6, 7, 8 i 9 letnich. Dzięki takiemu dokładnemu podziałowi każda z książek zawiera starannie wyselekcjonowane zadania, doskonale dopasowane do umiejętności dzieci w danym wieku. I tak dla 6 latków mamy ćwiczenia przygotowujące do nauki pisania- rysowanie po śladzie, labirynty, łączenie elementów. Są tu jednak również proste działania matematyczne oraz pierwsze próby samodzielnego wpisywania wyrazów np. w prostej krzyżówce.
W każdej kolejnej książeczce poziom trudności się zwiększa. Jest coraz więcej zadań polegających na wpisywaniu wyrazów czy też nieco trudniejsze zadania matematyczne. Jednocześnie te zadania typowo edukacyjne przeplatane są tymi bardziej rozrywkowymi.
Zadania w książeczkach są bardzo urozmaicone. Pomagają utrwalać wiele ważnych umiejętności, rozwijają kompetencje matematyczne, wspierają logiczne myślenie, rozwijają wyobraźnię, doskonalą spostrzegawczość i cierpliwość. Dodatkowo dzieci, które lubią kolorować mogą tutaj robić to do woli- ilustracje są czarno białe, więc idealnie się do tego nadają.
Dodatkowe plusy tych zbiorów zadań to duży format, przejrzysta szata graficzna, proste polecenia. To świetne książeczki, które zapewnią dzieciom dużo mądrej rozrywki i sprawią, że pożytecznie spędzą one wolny czas. Każda z tych książek to ponad 100 stron ciekawych, rozwijających łamigłówek. Zdecydowanie polecam!
Książki kupicie na stronie wydawnictwa Aksjomat- kliknij tutaj
Od dziecka jestem wielką fanką łamigłówek. Krzyżówki, wykreślanki itd. Jedynie sudoku nie jest dla mnie.
OdpowiedzUsuńswietne sa te lamoglowki, powiem szczerze ze sama bym sobie je porozwiazywala, to relaksuje :)
OdpowiedzUsuńO to zdecydowanie coś dla Zośki ;)
OdpowiedzUsuńsuper wpis
OdpowiedzUsuń