W życiu każdego dziecka nadchodzi czas, że zaczyna się ono czymś interesować. U nas padło na strażaków - od jakiegoś miesiąca Filipek przeżywa fascynację wszystkim, co związane ze strażą pożarną. Bardzo mnie to cieszy, że tak małe dziecko ma już swoje zainteresowania. Filip lubi książeczki o strażakach, bajkę "Strażak Sam" oraz zabawę w strażaków- bawi się tak codziennie. Ratuje koty z dachów, gasi pożary i jeździ na akcje ratunkowe;) Głośny jest przy tym strasznie, ale co zabawa, to zabawa;) Kiedy byłam w szpitalu, babcia zabrała nawet Filipka pod remizę strażacką- Fifi widział samochód strażacki i porozmawiał ze strażakiem, który zamiatał ulicę;)
W domu Filip gasi pożary za pomocą zwiniętego w rurkę koca;) Kiedy ma akcję ratunkową najpierw biegnie do łazienki i "zjeżdża" po rurze od ogrzewania:D A czasem także po nodze tatusia. Prawdziwym hitem i jak dotąd zabawką, która zajęła Filipka na najdłuższy czas jest duży samochód strażacki z wysuwaną drabiną.
Gaszenie pożaru:
Filipek lubi książeczki o strażakach, których jest całe mnóstwo. Kilka z nich chciałabym wam przedstawić. Najpierw te, które udało nam się wypożyczyć w bibliotece:
"Dzień w straży pożarnej"
Zaletą tej książeczki są otwierane okienka, które świetnie uzupełniają ilustracje.
Opowiadania o Strażaku Samie wyd.Egmont
Książeczki na podstawie bajki "Strażak Sam".
A takie książeczki mamy w naszej biblioteczce:
"Chciałbym być strażakiem" wyd. Olesiejuk
Jest to sztywnostronnicowa książka z serii "Dotknij i poczuj"-obrazki uzupełnione są elementami o zróżnicowanej strukturze np. błyszcząca szeleszcząca, śliska itd.
"Wóz strażacki Gasidło" wyd.Wilga
Jest to sztywnostronnicowa książeczka z przyciskiem dźwiękowym, który u nas niestety uległ destrukcji;)
"Świnka Peppa-Wóz strażacki" wyd. Media Service Zawada
Peppę znają chyba wszyscy młodzi rodzice;) Książeczek o sympatycznej śwince jest całe mnóstwo, my mamy akurat taką, która świetnie wpasowała się w zainteresowania Filipka. Peppa, George i mama świnka udali się na ćwiczenia przeciwpożarowe, a tymczasem tatusiowe zrobili mały pożar podczas grillowania.
"Pali się"-Ja Brzechwa, wyd.Skrzat
Nasz książkowy hit. Pięknie wydany wiersz Brzechwy (który jest dla mnie mistrzem literatury dziecięcej) ze świetnymi ilustracjami Zbigniewa Dobosza. Wesoła, ekspresyjna historia o pożarze, którą czyta się świetnie. Filipkowi od razu się spodobała.
Mamy również strażackie, 15-elementowe puzzle marki Castorland:
A to ostatnia zdobycz z ciuchlanda;)
W domu Filip gasi pożary za pomocą zwiniętego w rurkę koca;) Kiedy ma akcję ratunkową najpierw biegnie do łazienki i "zjeżdża" po rurze od ogrzewania:D A czasem także po nodze tatusia. Prawdziwym hitem i jak dotąd zabawką, która zajęła Filipka na najdłuższy czas jest duży samochód strażacki z wysuwaną drabiną.
Gaszenie pożaru:
Filipek lubi książeczki o strażakach, których jest całe mnóstwo. Kilka z nich chciałabym wam przedstawić. Najpierw te, które udało nam się wypożyczyć w bibliotece:
"Dzień w straży pożarnej"
Zaletą tej książeczki są otwierane okienka, które świetnie uzupełniają ilustracje.
Opowiadania o Strażaku Samie wyd.Egmont
Książeczki na podstawie bajki "Strażak Sam".
A takie książeczki mamy w naszej biblioteczce:
"Chciałbym być strażakiem" wyd. Olesiejuk
Jest to sztywnostronnicowa książka z serii "Dotknij i poczuj"-obrazki uzupełnione są elementami o zróżnicowanej strukturze np. błyszcząca szeleszcząca, śliska itd.
"Wóz strażacki Gasidło" wyd.Wilga
Jest to sztywnostronnicowa książeczka z przyciskiem dźwiękowym, który u nas niestety uległ destrukcji;)
"Świnka Peppa-Wóz strażacki" wyd. Media Service Zawada
Peppę znają chyba wszyscy młodzi rodzice;) Książeczek o sympatycznej śwince jest całe mnóstwo, my mamy akurat taką, która świetnie wpasowała się w zainteresowania Filipka. Peppa, George i mama świnka udali się na ćwiczenia przeciwpożarowe, a tymczasem tatusiowe zrobili mały pożar podczas grillowania.
"Pali się"-Ja Brzechwa, wyd.Skrzat
Nasz książkowy hit. Pięknie wydany wiersz Brzechwy (który jest dla mnie mistrzem literatury dziecięcej) ze świetnymi ilustracjami Zbigniewa Dobosza. Wesoła, ekspresyjna historia o pożarze, którą czyta się świetnie. Filipkowi od razu się spodobała.
Mamy również strażackie, 15-elementowe puzzle marki Castorland:
A to ostatnia zdobycz z ciuchlanda;)
I na koniec praca plastyczna:
A Wasze dzieci jakie mają zainteresowania? Opowiedzcie w komentarzach:)
:) u nas nie iwm czemu, ale Hela sie bawi i dzwoni, ze trzeba kota zdjac z drzewa...do Policjanta:P
OdpowiedzUsuń