Inspiratorka Rimmel i inne wygrane

Szczęście w różnych konkursach w dalszym ciągu mi dopisuje. Jak zacznie mi się dobra passa, to zgarniam kilka nagród pod rząd. Dziś pokażę Wam moje najnowsze wygrane.

Po pierwsze dostałam się do akcji testowania kosmetyków Rimmel- otrzymałam podkład oraz tusz do rzęs. Jestem zachwycona tymi kosmetykami. W przeciwieństwie do mojego wcześniejszego podkładu Rimmel nie daje uczucia ciężkości na skórze, a wręcz przeciwnie- po nałożeniu podkładu mam uczucie orzeźwienia i odżywienia. Podkład jest bardzo trwały, po całym dniu makijaż wciąż wygląda dobrze. Jedyny minus- pomimo, że do testowania wybrałam najjaśniejszy odcień, to i tak jest odrobinę za ciemny.
Natomiast tusz jest rewelacyjny pod każdym względem. Po pierwsze przepięknie pachnie, tak świeżo i wiosennie. Świetnie podkreśla i unosi rzęsy, jednocześnie ich nie skleja. Same plusy:)




Kolejna wygrana to zestaw od firmy Chicco- mała wyprawka dla maluszka, w skład której wchodzi: butelka antykolkowa, smoczek, krem pielęgnacyjny, wkładki laktacyjne oraz chusteczki nawilżane. Bardzo mile zaskoczył mnie dołączony list z gratulacjami oraz ładne opakowanie, które służy Filipkowi do zabawy:)


Na jednym z portali, w którym regularnie biorę udział w konkursach zgarnęłam, aż 4 różne nagrody!
O jednej z nich- zestawie od OKT Kids pisałam już w poprzedniej notce .

Oprócz tego wygrałam również emulsję do opalania z firmy PAT&RUB o SPF 50. Bardzo przydatna sprawa na gorące letnie dni, bo wiadomo, że dziecko przed słońcem chronić trzeba. Z kosmetykami tej firmy zetknęłam się już wcześniej, więc wiedziałam czego się spodziewać. Główne zalety, to naturalny skład i uniwersalny, ledwo wyczuwalny zapach. Ogólnie na plus, choć nie jestem zadowolona z konsystencji emulsji. Jest dość gęsta i bardzo trudno ją rozsmarować na skórze. Pozostawia białą warstwę, którą ciężko rozprowadzić. Dobrze, że Filipek lubi używać kremów, więc cierpliwie znosi te zabiegi:)




Wygrałam też zestaw 6 kolorowych kubków, ale nagroda jeszcze do mnie nie dotarła. 

Jeszcze jedna z moich wygranych to zestaw kosmetyków Babydream oraz Liliputz. Ta wygrana bardzo mnie ucieszyła, bo bardzo lubię rzeczy z tej firmy i często je kupuję. Mina mi trochę zrzedła, kiedy kurier zadzwonił, że ma dla mnie paczkę w stanie fatalnym, bo coś w środku się wylało. Niestety wina sponsora nagrody- kosmetyki zostały wysłane w kopercie, a nie w pudełku i niestety balsam przeciwsłoneczny otworzył się i wszystko ubabrał. Kurier pomógł mi otworzyć paczkę i oszacować straty- na szczęście poza tym balsamem ucierpiał jedynie mus owocowy. Tak prezentowała się zawartość po otwarciu:


Niestety, żeby przywrócić wszystko do stanu używalności musiałam trochę się napracować. Nie mogę jedynie doczyścić termoopakowania na butelki, ale mam nadzieję, że jakoś mi się to uda. 
A wygrałam takie rzeczy:
Babydream- żel do kąpieli, olejek pielęgnujący, lotion z lawendą, termoopakowanie i jeszcze wylana emulsja przeciwsłoneczna oraz mus, i z Liliputz- chusteczki nawilżane, malinowa pianka do kąpieli, farbka do kąpieli i płyn do kąpieli z bańkami mydlanymi. Filipek bardzo ucieszył się z tej wygranej, bo kąpać się lubi;)



A na koniec dobra wiadomość dla Was- wszystko jest na dobrej drodze, aby wystartował konkurs, więc śledźcie bloga! 

Komentarze

Prześlij komentarz

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej