Potrafisz wyobrazić sobie sytuację, w której jedziesz sobie spokojnie autostradą, a nagle w zupełnie obcym samochodzie przed tobą, w tylnej szybie widzisz swoją córkę? Niedowierzasz, ale wszystko wskazuje na to, że to właśnie ona...takie same włosy, brak przedniego zęba. Ale skąd by tam się wzięła, przecież w tym momencie jest bezpieczna w domu...
To właśnie przytrafiło się mężczyźnie o imieniu Gabe, bohaterowi książki "Inni ludzie". W tylnej szybie obcego samochodu zobaczył swoją córkę Izzy, choć dobrze wiedział, że powinna ona być ze swoją mamą w domu. Gabe próbował nawet jechać za tym samochodem, ale nie udało się...I kiedy już przekonuje sam siebie, że to pomyłka, że to nie Izzy otrzymuje niepokojący telefon. Niestety okazuje się, że żona i córka Gabe'a nie żyją.
Mężczyzna jednak nie potrafi pogodzić się z tą wiadomością i jest przekonany, że wtedy widział Izzy całą i zdrową. Nie przyjmuje on do wiadomości, że dziewczynka nie żyje i nie ustaje w próbach jej znalezienia. W ten sposób trafia na trop "innych ludzi".
W tym samym czasie kobieta o imieniu Fran ucieka z małą dziewczynką Alice. Są one w ogromnym niebezpieczeństwie. Chcą je skrzywdzić ci sami ludzie, którzy stoją za śmiercią Izzy.
"Inni ludzie" to bardzo dobra książka, która cały czas trzyma w napięciu. Dużo tutaj się dzieje, na jaw wychodzą różne często przerażające fakty. Czasem jest naprawdę niepokojąco. Co najważniejsze autorka nie raz mnie zaskoczyła, a fabuła thrilleru dostarczyła mi sporo emocji. Jest tu też wątek paranormalny, który dodatkowo budował napięcie i wpędzał czytelnika w poczucie zagrożenia. Oczywiście było też kilka niedociągnięć i trochę za dużo zbiegów okoliczności, ale moje ogólne odczucie dotyczące książki jest naprawdę bardzo dobre. Z pewnością sięgnę po inne tytuły autorki.
Kilka informacji o książce:
Autor: C.J. Tudor
Wydawnictwo: Czarna Owca
Okładka: miękka
Rok wydania: październik 2020
Liczba stron: 424
Cena: ok 23 zł
Książka na stronie wydawnictwa- kliknij tutaj
Uwielbiam tego typu książki, opis mnie zaciekawił. Wskakuje na moją listę do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńPowieść z dreszczykiem, ale takie właśnie lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Karolina z TAMczytam
Lekturka trzymająca w napięciu to fajna odskocznia, widzę że ta publikacja jest z dreszczykiem.
OdpowiedzUsuńChociaż po książki tego typu sięgam dość rzadko - ta fabuła bardzo mi się podoba. Chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuń