Mama czyta: "Wicierz" seria z podkomisarzem Robertem Lwem

 Dziś na chwilkę odejdę od tematu literatury dziecięcej i zaprezentuję Wam książkę dla dorosłych czytelników. Jest to nowa powieść M.M.Perr, kolejna część serii z podkomisarzem Robertem Lwem, wydawana przez wydawnictwo Prozami. Ponieważ poprzednie części czytało mi się całkiem przyjemnie, to nie mogłam sobie odmówić sięgnięcia po najnowszy tytuł. 


 "Wicierz" bo taki tytuł nosi najnowsza powieść, to kryminał, którego akcja została osadzona w miejscowości turystycznej nad polskim morzem. To tam zostaje oddelegowany warszawski podkomisarz Robert Lew. Ma on wspomóc miejscową policję w rozwikłaniu zagadkowej śmierci kobiety. Jej ciało zostaje znalezione przez przypadkową rodzinę nad brzegiem morza. Choć początkowo wszystko wskazuje na zwyczajne utonięcie, rodzina ofiary uważa, że to może być morderstwo. Wkrótce zaczynają wychodzić na jaw fakty, które zdają się potwierdzać tą hipotezę. Robert, razem z miejscową policjantką Jowitą próbuje ustalić przebieg zdarzeń. Śledztwo szybko doprowadza ich do podobnej sprawy, która miała miejsce w niedawnym czasie. Kiedy w kolejnych dniach w Wicierzy znika kolejna dziewczyna rozpoczyna się wyścig z czasem. Robert ze wszystkich sił stara się odnaleźć mordercę i zapobiec kolejnym zbrodniom. 

Kolejna powieść M.M.Perr to ciekawa lektura, którą czyta się bardzo dobrze. W poprzednich książkach bardzo polubiłam postać podkomisarza Roberta Lwa, więc z przyjemnością powróciłam do jego perypetii. Podoba mi się, że w powieściach wątki kryminalne związane ze śledztwem przeplatane są prywatnym życiem bohaterów, szczególnie Roberta który jest samotnym ojcem i mówiąc prosto- nie ma w życiu lekko. Autor bardzo ciekawie pokazuje tutaj świat rodzica nastolatka, który próbuje pogodzić samotne wychowywanie dziecka z ciężką, obciążającą psychicznie pracą. Dużym plusem jest również osadzenie akcji nad morzem, w realiach wakacyjnego kempingu. 

Podsumowując- czytanie książki sprawiło mi przyjemność. Akcja bardzo mnie wciągnęła. Rozwiązanie zagadki może nie było zbyt spektakularne, ale jednak odrobinę zaskakujące. 

 

Książkę znajdziecie na stronie wydawnictwa. 

*Post powstał dzięki współpracy recenzenckiej z wydawnictwem Prozami.


Komentarze

  1. To zdecydowanie moje klimaty, więc może kiedys książka trafi w moje ręce. Klimatyczna okładka ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z przyjemnością sięgnę po książkę. Zacznę serię od początku. Po prostu MAMA

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej