W dzisiejszej recenzji chciałabym Wam pokazać książkę, która wywołała u moich chłopców prawdziwe okrzyki radości. Chłopcy oczywiście bardzo cieszą się z każdej nowej książki w domu, ale czasami trafiamy na tytuły, które wywołują prawdziwy efekt "wow!". Tak właśnie było z nowością "Puk, puk! Kto tu mieszka?". Przyznam, że sama jestem naprawdę oczarowana tym tytułem, nie spodziewałam się, że to będzie aż tak świetnie wydana książka.
Oczywiście pierwsze co przyciągnęło nasz wzrok to piękna okładka, która już sama w sobie jest bardzo ciekawa. Mamy tutaj wizerunki kilku zwierzaków oraz podziemne korytarze prowadzące do ich norek, a do tego ładnie tłoczone literki. Zdecydowanie ta okładka zachęca do tego, aby otworzyć książkę i zanurzyć się w jej treści. A ta jest niezwykle interesująca- mamy tutaj bowiem 22 rozdziały, których bohaterami są różne zwierzęta- od maleńkich owadów po zwierzęta egzotyczne.
Patrząc na tytuł możemy spodziewać się, że treść książki będzie dotyczyć tego, jak zwierzęta mieszkają i tak jest w rzeczywistości. Nie oznacza to jednak, że przeczytamy tutaj tylko o norkach, tunelach czy mrowiskach. Każdy rozdział to mnóstwo przyrodniczych ciekawostek o życiu, budowie i zwyczajach zwierząt. To prawdziwa gratka dla wszystkich dzieci, które interesują się przyrodą, ale gwarantuję Wam, że i rodzice będą książką zaciekawieni.
Oczywiście motywem przewodnim są tu właśnie domy zwierząt. Na kartach tej niezwykłej książki możemy dowiedzieć się jak mieszkają i funkcjonują zwierzęta pod ziemią, na lądzie, czy ponad nim- w gniazdach i ulach. Dzięki fantastycznym, kolorowym i pełnym szczegółów ilustracjom możemy obejrzeć schematy norek, uli, mrowisk, kopców i innych miejsc, w których bytują poszczególne gatunki zwierząt.
To, co nas najbardziej zaskoczyło to otwierane strony, które skrywają różne ciekawe zakamarki i schematy. Chłopcy są oczarowani stroną, na której opisano pszczeli ul oraz mrowisko- jeśli śledzicie blog regularnie to może pamiętacie, że moje dzieciaki są ogromnymi fanami wszelkich owadów.
Co tu dużo mówić- książka jest absolutnie fantastyczna i jeśli macie w domu małych przyrodników, to nie może jej zabraknąć w Waszej biblioteczce. Jest przepięknie wydana, a jej czytanie i oglądanie to ogromna przyjemność i dla dużych i dla małych.
Kilka informacji o książce:
Brzmi bardzo ciekawie! Edukacyjne książeczki dla dzieci są bardzo wartościowe i warto je mieć w swojej domowej biblioteczce
OdpowiedzUsuńŚliczne ilustracje to po raz, a po drugie jak najbardziej jest ona edukacyjna i z pewnością dzieciaki się w niej odnajdą.
OdpowiedzUsuńIlustracje wyglądają naprawdę zachęcająco, treść bardzo podobnie - dzieci na pewno mogą poznać wiele ciekawostek, które poszerzają horyzonty i wiedzę o świecie, którego są przecież tak ciekawe :)
OdpowiedzUsuńNiesłychanie fajny artykuł, przyjemnie mi się go czytało. Atrakcyjne info, bodajże bardziej zainteresuję się tym tematem. Sądzę, że poprawnie byłoby widzieć więcej tego rodzaju wpisów - pewnie będę je tu częściej sprawdzać.
OdpowiedzUsuń