Szukacie ciekawej gry strategicznej, w którą można pograć całą rodziną? Lubicie rozgrywki, w których trzeba wykazać się żyłką do handlu i zarządzania? Jeśli tak, to dziś mam dla Was propozycję, która pasuje wprost idealnie! "Folwark marzeń"- strategiczna gra rodzinna, w której macie okazję zamienić się w rolników i spróbować stworzyć dochodowe gospodarstwo, przy okazji wykańczając waszych rywali. Brzmi ciekawie? Zobaczcie na czym polega gra i co znajdziecie w pudełku!
Opakowanie gry jest dość duże i ciężkie- nic dziwnego, bo w środku kryje się naprawdę sporo elementów:
- rozkładana plansza
- bączek
- trzy rodzaje pionków
- karty specjalizacji
- karty specjalne- trzy rodzaje
- żetony pieniędzy oraz roślin i zwierząt
- notes
- kostka
- 240 pchełek
- instrukcja
W grze używamy takich ciekawych pionków w kształcie samochodzików:
Plansza również wygląda bardzo niestandardowo- przemieszczamy się bowiem tylko po górnych polach pionkiem czasu (mamy do wyboru dwa warianty- krótszy lub dłuższy) natomiast cała reszta służy nam do wykonywania innych czynności - głównie kupowania i sprzedawania towarów na rynku i w sklepie. Pionki samochodziki z kolei używane są do wyścigów, które rozgrywamy na pudełku gry, nie na planszy.
Tak, jak wspomniałam wcześniej podczas gry wcielamy się w rolników prowadzących gospodarstwo. Naszym celem jest takie gospodarowanie zasobami, aby dorobić się jak największego bogactwa, które wyraża się w ilości zgromadzonych pieniędzy, sprzętów, roślin i zwierząt. Najbogatszy rolnik wygrywa! Walutą w grze są żetony oraz pchełki- oczywiście na start otrzymujemy ich niewielką ilość, co pozwala nam na stworzenie podwalin naszego gospodarstwa.
Każdy gracz- rolnik na początku gry losuje kartę specjalizacji, która określa na czym rolnik zna się najlepiej, co daje nam np. podwójne stawki przy niektórych transakcjach.
Podczas gry używa się trzech rodzajów kart specjalnych, na których znajdziemy różne aktywności, możemy dostać jakieś bonusy lub wręcz przeciwnie- stracić niektóre ze zgromadzonych bogactw.
Każda runda gry składa się z czterech faz- fazy rozwoju, podczas której rolnik rozmnaża swoje rośliny i zwierzęta, fazy losu- w czasie której kręcimy bączkiem i zdajemy się na to, co nam wypadnie, fazy handlu- kiedy możemy kupować i sprzedawać oraz fazy wyścigu, kiedy z innymi rywalami ścigamy się o żeton wykorzystując do tego ścieżkę narysowaną na pudełku. Po zakończeniu ostatniej fazy runda przechodzi na kolejnego gracza. Cała gra kończy się, gdy pionek czasu dotrze do ostatniego pola na planszy (jest to pole Grudzień lub Zima, w zależności od wariantu gry).
Rozgrywka jest bardzo dynamiczna i wymaga od graczy umiejętności planowania i kombinowania. Jest to gra strategiczna w najlepszym tego słowa znaczeniu. Odrobinę przypomina mi moje ulubione Monopoly, jest jednak nieco bardziej złożona. Gra rekomendowana jest dla dzieci od 10 roku życia i myślę, że jest to granica bardzo trafnie określona. Młodsze dzieci mogą mieć problemy z przyswojeniem zasad. Dla naszych chłopców gra jest jeszcze za trudna, wrócimy więc do niej za jakiś czas. W przyszłości na pewno będziemy po nią sięgać często, bo zdecydowanie jest to gra idealna do rodzinnego grania.
Grę kupicie tutaj
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń