Kiedy twoja złość krzywdzi dziecko- poradnik dla rodziców

Czy zdarza Ci się krzyczeć na swoje dziecko? Pewnie w większości przypadków odpowiedź zabrzmi tak.
Mi też się zdarza, nawet dość często. Choć zawsze chciałam być super mamą, taką która się nie denerwuje, nie krzyczy, zawsze mówi spokojnie i tłumaczy, to jednak rzeczywistość szybko zweryfikowała moje plany. Od kiedy jestem mamą dwóch łobuzujących chłopców moja cierpliwość zmalała bardzo drastycznie. Bywają dni, kiedy jestem zmęczona i denerwuję się z byle powodu. Zdarza mi się nakrzyczeć na chłopców. Później mam potworne wyrzuty sumienia, źle się czuję sama ze sobą i z tym co robię. Szczególnie wieczorem, kiedy patrzę jak słodko śpią, ściska mnie w środku i chce mi się płakać, że byłam dla nich niedobra. Postanawiam, że następnego dnia będzie inaczej, a później chłopcy zaczynają się bić czy psocić, a ja znów wybucham...
Zauważyłam też, że im więcej ja się denerwuję, im bardziej krzyczę, tym bardziej chłopcy są niegrzeczni, sprzeciwiają się i krzyczą choćby na siebie nawzajem. Błędne koło.

Jakiś czas temu postanowiłam, że na poważnie muszę spróbować coś w sobie zmienić, aby być lepszą, spokojniejszą i cierpliwszą mamą. Zaczęłam sięgać po poradniki, które co jakiś czas recenzuję dla Was na blogu.


W ostatnich dniach przeczytałam poradnik  "Kiedy Twoja złość krzywdzi dziecko". Jest to krótka, prosto napisana książka, która może uświadomić nam rodzicom jak destrukcyjny wpływ ma nasza złość na relacje z dziećmi. W książce obszernie wyjaśnione zostały mechanizmy złości i to jak dochodzi do jej wybuchów (tzw.myśli zapalniki). Poradnik opisuje różne praktyczne sytuacje oraz sposoby radzenia sobie w kryzysowych chwilach. Jest tu opisanych wiele ćwiczeń, które nam rodzicom mogą pomóc uporać się ze swoimi emocjami. Między innymi podkreślony jest fakt, że wiele zależy od naszego postrzegania dziecka i jego zachowania. Zamiast myśleć, że dziecko jest złe, złośliwe czy niemądre, warto przekształcić to w myślenie, że dziecko zachowuje się adekwatnie do swojego wieku, ma swoje emocje czy nie do końca rozumie otaczające go sprawy. 
Bardzo podobał mi się rozdział dotyczący radzenia sobie z emocjami dzięki ćwiczeniom rozluźniającym. Myślę, że mogą one być bardzo pomocne w pozbyciu się stresu i codziennego napięcia. 
Autorzy zachęcają do prowadzenia notatek i dzienniczków, które mają pokazać nam schematy naszego postępowania i ułatwić wprowadzenie zmian. Opisują także wiele konkretnych sytuacji pokazując różne możliwe sposoby zareagowania na nie. 
Książkę czyta się bardzo dobrze. Skłania do przemyślenia swojego zachowania i zachęca do wprowadzenia zmian. Myślę, że jest to idealna lektura dla osób, które czasami nie potrafią się uporać ze swoją rodzicielską złością.


Kilka informacji o książce:
Wydawnictwo: Wydawnictwo MiND
Autor: Matthew McKay, Patrick Fanning, Kim Paleg, Dana Landis
Rok wydania: 2013
Okładka: miękka
Liczba stron: 200
Cena: 29, 90 zł
Książka na stronie wydawnictwa kliknij tutaj





Komentarze

  1. Czy zauważyłaś zmianę w swoim postępowaniu po lekturze książki? Co się poprawiło? Udaje Ci się panować nad gniewem mimo, że nie raz dziecko potrafi wyprowadzić z równowagi?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma rodziców idealnych, jednak ważne jest to, żeby zrozumieć swoje błędy i słabości. Wtedy łatwiej jest je eliminować.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej