Nałęczów

Dzisiejszą piękną niedzielę spędziliśmy rodzinnie na wycieczce do Nałęczowa. Wyjazd ten planowaliśmy od dawna i ciągle coś stało na przeszkodzie. Ale dziś w końcu wsiedliśmy do auta i ruszyliśmy w drogę.
Na początku pojechaliśmy do Nałęczowskiego mini zoo. Miejsce wydaje mi się, że dosyć mało znane, a szkoda. Co prawda ciężko tam trafić, ale warto. Idealne miejsce na wycieczkę z dziećmi. Strona internetowa zwierzyńca znajduje się tutaj .
Bałam się, że przy niedzieli będzie tam dużo ludzi, ale kiedy dotarliśmy na miejsce okazało się, że wręcz przeciwnie- byliśmy jedyni. Wstęp kosztuje 6 zł za osobę dorosłą, dziecko do 3 lat wchodzi bezpłatnie. Po zwierzyńcu oprowadził nas bardzo sympatyczny właściciel wraz z synkiem. Atrakcją tego miejsca są oczywiście zwierzęta. Najpierw te duże- krowy, kuce, lama, kozy, owce, świnki wietnamskie. Następnie ptaki-struś, kury różnych ras, kaczki, gołębie, gęsi. Te ostatnie narobiły trochę zamieszania-ich głośne gęganie bardzo wystraszyło Filipka, aż biedny przez kilka minut płakał. Łzy lały się ciurkiem, ale na szczęście uspokoił się, kiedy zobaczył małe zwierzątka- świnki morskie, króliczki, koszatniczki. W zoo mieszkają też jenot, szop, lis i nutrie ( ohyda!). Właściciel bardzo fajnie opowiada o poszczególnych zwierzętach. Naprawdę miłe miejsce! Polecam! A poniżej kilka zdjęć.















Później pojechaliśmy do Parku Zdrojowego. Miło tak pospacerować w otoczeniu przyrody i ładnych widoków!







Komentarze

  1. Mój Synuś byłby zachwycony, uwielbia zwierzęta, jak byliśmy w Zoo to tak się cieszył :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubie takie wycieczki :) I nigdy nie wiadomo iedy nasze dzieci sie czegos wystrasza ;) Ignas ostatnio zamarudzil na mikser, chociaz juz go slyszal wczesniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też się zbieramy do Nałęczowa jak sójki za morze i dojechać nie możemy;) A o mini zoo nie miałam pojęcia, ale jak będziemy, to na pewno odwiedzimy;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie to nałęczowskie mini zoo jest dość mało znane, śmiałam się do właściciela, że mu zrobię reklamę. Warto tam pojechać, choć trochę trudno trafić.

      Usuń
  4. Bliżej i chyba ciekawiej - sądząc po zdjęciach, jest w Wojciechowie. Tam też mają mini zoo, ale zobaczyć można nawet lwa albinosa! Polecam. Przy zoo jest duży plac zabaw, z drewna, z wysypanym piaskiem podłożem! Dzieciaki z mojego przedszkola oszalały w tym miejscu , naprawdę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mini zoo w Nałęczowie jest dość kameralne i mało znane. Ale mimo wszystko,to przyjemne miejsce i będę je polecać. A do Wojciechowa koniecznie też musimy się wybrać.

      Usuń

Prześlij komentarz

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej