Smerf, który miał dość pożyczania swoich rzeczy- nowy komiks Smerfy i świat emocji

 "Smerf, który miał dość pożyczania swoich rzeczy" to nowy tytuł komiksu, który ukazał się w świetnej serii "Smerfy i świat emocji". Seria ta jest jedną z moich ulubionych jeśli chodzi o komiksy dla dzieci. Cenię ją za fantastyczne przygotowanie, ciekawą tematykę i dbałość o dziecięce emocje. Cieszę się, że w tych komiksach poruszane są tematy bliskie młodym ludziom. Tematem najnowszego komiksu jest problem z pożyczaniem swoich rzeczy, a więc coś z czym spotyka się każde dziecko. Jedni lubią pożyczać swoje zabawki i nie mają z tym najmniejszego problemu, inni zaś czują ogromny dyskomfort, gdy ktoś używa  ich rzeczy. Zobaczmy jak temat został przedstawiony w komiksie. 

Pracuś to bardzo uczynny Smerf, który chętnie pożycza swoje rzeczy innym mieszkańcom wioski. Jednak, kiedy pewnego dnia ma problem z odzyskaniem pożyczonej drabiny postanawia nie pożyczać nikomu więcej swoich narzędzi. Inne Smerfy są oburzone ponieważ bez narzędzi Pracusia nie mogą ukończyć rozpoczętej budowy mostu. Sytuację rozwiązuje Papa Smerf, który proponuje kompromis- Pracuś będzie pożyczał narzędzia, zaś pozostałe Smerfy będą szanować jego własność i wszystko oddawać na czas. 




Komiks podzielony jest na dwie części. Pierwsza z nich to wspomniana opowieść, druga zaś to krótki poradnik dla rodziców i dzieci. Jego tematem jest pożyczanie. Dzieci dowiedzą się tutaj co to znaczy pożyczać i dlaczego dla niektórych pożyczanie rzeczy może być trudne. To co mi się podoba to brak nacisku na to, że należy cokolwiek komuś pożyczać. Autorka tej części owszem pokazuje dzieciom, że pożyczanie i dzielenie się jest fajne, ale jednocześnie podkreśla, że nikt nie ma obowiązku pożyczać swoich rzeczy, a decyzja zawsze należy do nas. Sam temat choć wydaje się błahy to tak naprawdę wcale lekki nie jest. Sama wielokrotnie zastanawiałam się, czy lepiej uczyć dzieci pożyczania swoich zabawek, czy też pokazać im, że wcale nie muszą dzielić się swoimi własnościami z innymi, zwłaszcza z obcymi dziećmi na przykład na placu zabaw. Myślę, że kluczem jest tu właśnie danie dziecku wolności wyboru, tak jak przedstawiono to w książce. 



Po raz kolejny nowy komiks w serii spełnił moje oczekiwania. Polecam Wam te książeczki, bo są naprawdę bardzo dobrze przygotowane. Dzieciom pomagają zrozumieć różne emocje, zaś dla rodziców mogą być wsparciem w wychowaniu i rozmowach ze swoimi pociechami. Zdecydowanie są to komiksy, po które warto sięgnąć. 

Całą serię znajdziecie na stronie księgarni internetowej Egmont. 


 

*Post powstał dzięki współpracy recenzenckiej z wydawnictwem Egmont.

Komentarze

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej