Obcinam Filipkowi paznokcie. Filip trzęsie rączką.
-No nie bój się
-ale to nie ja, to mały palec się boi
Filipek znalazł zdjęcie taty z gimnazjum, na którym miał on długie włosy. Dzień później Fifi mówi do taty:
-Musisz obciąć włosy tato. Jak nie będziesz obcinał, to będziesz wyglądał tak głupio jak na tym zdjęciu. Jak dziewczyna.
-Mamo, psecies nie jestem już dzieckiem!
-No jak to nie jesteś?
-Jestem już większym dzieckiem!
Mówię do męża, że jutro zrobię blok. Wcześniej tłumaczyłam Filipkowi, że to takie czekoladowe ciasto. Filip do taty:
-Blok to jest taki dom z czekolady
Filipek do mnie:
-Tato to ma takie brzydkie skarpety
-Nooo, a wyobraź sobie, że ja je muszę prać
-Ja bym tego nie wyprał, to jest obrzydliwe, bleee
Filipek ostatnio interesuje się ciałem człowieka. Któregoś dnia zrobił nam wszystkim przegląd buzi i oglądał ten wiszący z tyłu języczek. Później kazał sobie zrobić zdjęcie swojego języczka. A na koniec zadał mi pytanie:
-mamo, a zwierzęta też mają taki języczek?
Muszę się dokształcić, bo nie mam zielonego pojęcia!
Innego dnia Filip chciał obejrzeć kręgosłup. Więc zdjęłam koszulkę i mu pokazuję. A Fifi:
-Mamo, a co to jest tu na boku? Takie jakby skrzydełka?
Filip liczy:
9, 11, 12
-Filipku 9, 10, 11, 12
-Nieprawda! 9,11,12
Przemyślenia Filipka:
-Mama to najpierw nadrukuje, nadrukuje, nadrukuje, a potem się dziwi, że ma dla mnie jakieś niespodzianki
Filipek po tym jak dał dziadkom prezenty na Gwiazdkę oznajmił im, że mają mu oddać torebki po prezentach, bo on musi mieć w co zapakować prezenty następnym razem:D
Filip ma fazę na bajkę Rescue Bot. Któregoś dnia bawi się z tatą, a ja słyszę:
-co ty sobie myślisz? Że Rescue bota będziesz więzienił?
-Filip, zaproponowałeś Kubie zabawę, to teraz się pobaw z nim.
-A mogę mu odproponować?
-Mamo, możemy się bawić w księdza? Ja będę chrzcinował Kubusia. (w tym momencie Kuba uciekł)
-ej Kuba wracaj! jeszcze nie zrobiliśmy twoich chrzcin
Oglądamy zdjęcia w albumie. Dochodzimy do zdjęcia, na którym Filipek tańczy z ciocią Izą-panną młodą. Filip:
-Ooo, ja z ciocią Izą. Pięknie wyglądałem nie?
Sądziłam,że powie,że panna młoda wyglądała pięknie;D
-Dziś będę Supermenem.
Po chwili:
-Wydmuchacie mi super nos?
-No nie bój się
-ale to nie ja, to mały palec się boi
Filipek znalazł zdjęcie taty z gimnazjum, na którym miał on długie włosy. Dzień później Fifi mówi do taty:
-Musisz obciąć włosy tato. Jak nie będziesz obcinał, to będziesz wyglądał tak głupio jak na tym zdjęciu. Jak dziewczyna.
-Mamo, psecies nie jestem już dzieckiem!
-No jak to nie jesteś?
-Jestem już większym dzieckiem!
Mówię do męża, że jutro zrobię blok. Wcześniej tłumaczyłam Filipkowi, że to takie czekoladowe ciasto. Filip do taty:
-Blok to jest taki dom z czekolady
Filipek do mnie:
-Tato to ma takie brzydkie skarpety
-Nooo, a wyobraź sobie, że ja je muszę prać
-Ja bym tego nie wyprał, to jest obrzydliwe, bleee
Filipek ostatnio interesuje się ciałem człowieka. Któregoś dnia zrobił nam wszystkim przegląd buzi i oglądał ten wiszący z tyłu języczek. Później kazał sobie zrobić zdjęcie swojego języczka. A na koniec zadał mi pytanie:
-mamo, a zwierzęta też mają taki języczek?
Muszę się dokształcić, bo nie mam zielonego pojęcia!
Innego dnia Filip chciał obejrzeć kręgosłup. Więc zdjęłam koszulkę i mu pokazuję. A Fifi:
-Mamo, a co to jest tu na boku? Takie jakby skrzydełka?
Filip liczy:
9, 11, 12
-Filipku 9, 10, 11, 12
-Nieprawda! 9,11,12
Przemyślenia Filipka:
-Mama to najpierw nadrukuje, nadrukuje, nadrukuje, a potem się dziwi, że ma dla mnie jakieś niespodzianki
Filipek po tym jak dał dziadkom prezenty na Gwiazdkę oznajmił im, że mają mu oddać torebki po prezentach, bo on musi mieć w co zapakować prezenty następnym razem:D
Filip ma fazę na bajkę Rescue Bot. Któregoś dnia bawi się z tatą, a ja słyszę:
-co ty sobie myślisz? Że Rescue bota będziesz więzienił?
-Filip, zaproponowałeś Kubie zabawę, to teraz się pobaw z nim.
-A mogę mu odproponować?
-Mamo, możemy się bawić w księdza? Ja będę chrzcinował Kubusia. (w tym momencie Kuba uciekł)
-ej Kuba wracaj! jeszcze nie zrobiliśmy twoich chrzcin
Oglądamy zdjęcia w albumie. Dochodzimy do zdjęcia, na którym Filipek tańczy z ciocią Izą-panną młodą. Filip:
-Ooo, ja z ciocią Izą. Pięknie wyglądałem nie?
Sądziłam,że powie,że panna młoda wyglądała pięknie;D
-Dziś będę Supermenem.
Po chwili:
-Wydmuchacie mi super nos?
Uwielbiam język dzieci. Każdego dnia chłonę jak gąbka powiedzonka mojego Kornela. A Filip jest niesamowity. Super, że to spisujesz, ależ będzie pamiątka.
OdpowiedzUsuńu mnie narazie samo gaworzenie ale juz nie moge sie doczekac takiej rozmowy :D torba na prezent najlepsza :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te rozmowy z maluszkami!
OdpowiedzUsuńUrocze są te dialogi :) Za każdym razem postanawiam sobie, ze zacznę i nasze spisywać - ale potem szybko o tym zapominam...
OdpowiedzUsuńHaha:)) uroczy jest
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać na takie rozmowy z moją córeczką
OdpowiedzUsuń