Pieniądze i cała reszta, czyli jak nauczyć dzieci oszczędzania

Porozmawiajmy dziś o pieniądzach. Jest to temat, który dotyczy absolutnie każdej rodziny. W pewnym momencie nasze dzieci chcą mieć własne pieniądze, z kolei my rodzice musimy nauczyć je jak z tymi pieniędzmi się obchodzić.
Nasi chłopcy już od wielu lat mają swoje świnki skarbonki. Wrzucają tam wszystkie pieniążki, które dostają od babć i dziadków, a także od nas. Był moment, że dawaliśmy im małe kieszonkowe, ale po jakimś czasie po prostu zaczęliśmy o tym zapominać. Chłopcy to typy chomików, zbierają pieniądze w skarbonkach, ale nie wydają zbyt dużo i tym sposobem mają tam już całkiem ładne sumki. Zasada dotycząca skarbonek jest u nas taka- są to pieniądze, o których chłopcy decydują sami. To z tych oszczędności kupują sobie pamiątki na wakacjach i dzięki temu stragany z chińską tandetą nie rujnują nam portfela. Ponieważ chłopcy za pamiątki płacą sami zwykle wybierają sobie po jednej, góra dwie rzeczy (polecam Wam ten sposób!). Ze swoich oszczędności kupują sobie także zabawki, jeśli coś bardzo wpadnie im w oko. Zdarza się to rzadko, bo ogólnie niezbyt często chodzimy po sklepach. Czasem decydują się na większy zakup, ale zawsze jest to decyzja przemyślana i zanim coś zamówimy daję im kilka dni na przemyślenie, czy naprawdę tego chcą. Podsumowując- moje dzieci bardzo rozsądnie dysponują swoimi pieniędzmi, nie wydają ich na głupoty, a każdy zakup starają się przemyśleć.
Niestety nie każdy rodzic ma takie szczęście i zdarzają się dzieci, które pod wpływem impulsu wydają pieniądze, wcale nie zastanawiając się nad tym, że może warto trochę oszczędzić. Często jest to też wina rodziców, którzy nie uczą dzieci powściągliwości w wydawaniu, spełniają każdą zachciankę i dają dzieciom pieniądze zawsze, kiedy te o to poproszą. Na dłuższą metę takie podejście może mieć kiepskie konsekwencje.
Jak więc nauczyć dzieci oszczędzania i dysponowania pieniędzmi? Jak nauczyć mądrze wydawać i zarządzać swoimi finansami? Możecie zaufać własnej intuicji i wdrożyć swój autorski program lub możecie skorzystać z rad specjalistów sięgając po poradnik "Pieniądze i cała reszta". 


Autor tej niewielkiej książeczki postanowił pomóc rodzicom w nauczeniu ich dzieci mądrego zarządzania finansami. Jest to poradnik dla rodziców, którzy chcą zapoznać swoje pociechy z tematem oszczędzania, wydawania, pożyczania. Wypracowanie dobrych finansowych nawyków w dzieciństwie to inwestycja na przyszłość. Każdemu rodzicowi zależy, żeby nasze dzieci w dorosłości wiodły dostatnie życie i nigdy nie wpadły w spiralę długów lub życia od wypłaty do wypłaty.
Z poradnika dowiemy się m.in jak dawać dzieciom kieszonkowe, w jakiej ilości i na co, jak oszczędzać pieniądze, a jednocześnie wydawać je na nasze potrzeby i przyjemności. Autor proponuje tutaj sposób "Magicznych Słoików". Polega on na stworzeniu czterech słoików- Słoik Oszczędności, Słoik Darów, Słoik Planowanych Wydatków, Słoik na Zachcianki. Mają one na celu naukę rozróżniania potrzeb i celów, na które oszczędzamy pieniądze. Pokazują również dzieciom, że pieniądze to zasób, który się wyczerpuje. Do książki dołączone są naklejki do podpisania słoików.


Poradnik napisany jest w bardzo przystępny sposób. Rodzice mogą znaleźć tutaj dużo przydatnych informacji i rad. Dzięki tej wiedzy mają szansę wypracować dobry sposób na dawanie dzieciom kieszonkowego i naukę oszczędzania i dysponowania finansami. Warto od małego uczyć dzieci zarządzania pieniędzmi, bo nawyki wyuczone w dzieciństwie i młodości zaprocentują w dorosłym życiu.



Jestem ciekawa jak temat pieniędzy wygląda u Was. Dajecie dzieciom kieszonkowe? W jaki sposób to robicie? Wasze dzieci to typy chomików, które potrafią oszczędzać, czy raczej uwielbiają wydawać pieniądze, a ich skarbonki świecą przez to pustkami? Zapraszam do dyskusji.


Kilka informacji o książce:
Autor: Gail Vaz-Oxlade
Wydawnictwo: Znak
Okładka: twarda
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 176
Cena: ok 23 zł
Książka na stronie wydawnictwa- kliknij tutaj

Komentarze

  1. Bardzo ciekawa książeczka dla dzieci. Warto od najmłodszych lat uczyć dzieci oszczędzania oraz dawania kieszonkowego, aby mogły tego odkładania się uczyć

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej