Pierwsza gra- Miau! Hau! Kwa! propozycja dla dzieci w wieku 2-4 latka

 Jaki wiek jest najlepszy, żeby zacząć z dzieckiem grać w gry? Oczywiste jest, że z cztero- czy pięciolatkiem możemy już sięgać np. po gry planszowe, ale czy jest sens grać z młodszymi dziećmi? Okazuje się, że tak! Trzeba tylko dobrać grę odpowiednią do wieku i umiejętności dziecka i tym sposobem już z dwulatkiem możemy fajnie spędzać czas na graniu. Nie wierzycie? To sięgnijcie po gry wydane w serii Akademia Mądrego Dziecka. Dwie z nich pokazywałam na blogu tutaj, a dziś mam przyjemność zaprezentować Wam nowość, czyli grę Miau! Hau! Kwa! 


 
Jak widzicie na pudełku jest oznakowanie 2+ co oznacza, że zasady są tak skonstruowane, że nawet dwulatek sobie z nimi poradzi. Jednak w grze są też dwie dodatkowe opcje, odrobinę trudniejsze, dla dzieci trzy- i czteroletnich. Dzięki temu, że mamy trzy warianty rozgrywki możemy wybrać sobie tą opcję, która będzie najlepsza dla naszego dziecka. 

W opakowaniu gry znajdują się następujące elementy:

-drewniana figurka pingwin

-48 dwustronnych żetonów ze zwierzętami

-instrukcja


Wszystkie warianty gry polegają na prawidłowym rozpoznawaniu dźwięków zwierząt. Jest to więc świetny trening percepcji słuchowej, ale jednocześnie trening logopedyczny, bo dzieci nie tylko słuchają, ale również same wydają różne dźwięki. 

W wariancie 3+ rozgrywka polega na tym, że na środku stawiamy figurkę pingwina, a dookoła niej kładziemy 5 losowych żetonów. Następnie jeden gracz wyjmuje z pudełka żeton, nie pokazując go innym. Zadanie tego gracza polega na tym, aby zaprezentować pozostałym dźwięk wydawany przez to zwierzę. Pozostali uczestnicy muszą rozpoznać o jakie zwierzę chodzi i zakryć żeton z tym zwierzakiem jeśli leży on wokół pingwina. Jeśli takiego żetonu nie ma trzeba złapać figurkę pingwina. 

W wariancie uproszczonym, dedykowanym najmłodszym dzieciom w wieku około 2 lat po prostu na zmianę losujemy żetony zwierząt i wydajemy dźwięki. Pozostali gracze odgadują co to za zwierzę, szukając jego wizerunku wśród pozostałych żetonów. 

W najbardziej zaawansowanym wariancie wokół pingwina rozkładamy 15 żetonów (lub więcej). Następnie gracze losują po 2 żetony z pudełka. Na hasło "Raz, dwa, trzy pingwin" wszyscy odkrywają swoje żetony i każdy próbuje policzyć lub oszacować jakich zwierząt jest najwięcej. Mamy tutaj więc dodatkowo element matematyki. 


Oczywiście mając takie fajne żetony możemy wykorzystać je do wymyślania własnych wariantów gry lub do innych zabaw np. dobieranie par czy liczenie. 


"Pierwsza gra Miau! Hau! Kwa!" to propozycja, dzięki której możemy mądrze spędzić czas z dzieckiem, jednocześnie bawiąc się i ucząc naszego malucha. Gra rozwija wiedzę o świecie (np. stwarza możliwość poznania nazw zwierząt), wspiera rozwój słuchu, uczy logicznego myślenia, wspiera koncentrację, rozwija spostrzegawczość i wprowadza pierwsze elementy rywalizacji. 

Grę kupicie na stronie księgarni internetowej Egmont. 


Komentarze

  1. Widząc te gry aż żałuję że moi synowi już za duzi na nie. Super edukacyjny produkt i seria

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej