Mama czyta: "Epidemia" Robin Cook

Dziś zapraszam Was na kolejną recenzję w ramach cyklu "Mama czyta". Tym razem opowiem Wam o książce "Epidemia", którą zamówiłam w księgarni taniaksiążka.pl. Nie jest to nowość, która dopiero, co się ukazała, a wznowienie książki, którą śmiało możemy zaliczyć do klasyki gatunku. Jej autor, Robin Cook to twórca ponad trzydziestu powieści, z których wiele należy do gatunku literackiego zwanego thrillerem medycznym. Można nawet powiedzieć, że Robin Cook jest ojcem tego gatunku, bo to jego powieści nadały popularność takiej tematyce. I choć akcja książki ma miejsce pod koniec lat 80, to jej fabuła w świetle wydarzeń ostatnich dwóch lat jest zaskakująco współczesna. 


 Marissa Blumenthal to młoda lekarka, która zaczyna pracę w Centrum Kontroli Epidemiologicznej w Atlancie. Bardzo szybko musi w pełni zaangażować się w wydarzenia, gdyż w Los Angeles, w klinice Richtera jeden z lekarzy zapada na nieznaną chorobę. Zaraz po nim chorują kolejni lekarze oraz pacjenci. Choroba ma ogromną śmiertelność i przeradza się w epidemię, której ogniska notowane są w różnych miejscach Stanów Zjednoczonych. Marissa za wszelką cenę próbuje znaleźć wspólny mianownik wszystkich przypadków i rozwikłać zagadkę wybuchów epidemii w bardzo specyficznych miejscach. Szybko przekonuje się jednak, że praca przy epidemii to tylko jedno z niebezpieczeństw. Komuś ewidentnie nie podoba się ciekawość Marissy i jej próby znalezienia przyczyn zachorowań. Dla Marissy to już nie tylko medyczna zagadka, ale walka na śmierć i życie. 

"Epidemia" to bardzo ciekawy, pełen emocji thriller medyczny, który trzyma w napięciu od początku do końca. Książkę czyta się bardzo szybko. To lektura dla miłośników tematyki medycznej, ciekawych zagadek i mocnych wrażeń. Czytało mi się bardzo dobrze- pochłonęłam całą książkę w jedną, leniwą niedzielę. 

Polecam i zachęcam do zajrzenia na stronę księgarni taniaksiążka.pl, gdzie wśród nowości znajdziecie dużo innych książek pełnych emocji.


Komentarze

  1. Lubię od czasu do czasu thrillery medyczne, a najbardziej serię Tess Geritsen. Myślę, że Twoja propozycja może być bardzo ciekawa

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej