W dzisiejszym wpisie po raz drugi zajrzymy do patchworkowej rodzinki złożonej z borsuków i lisów. Rodzinę tą mieliśmy okazję poznać w pierwszym tomie komiksu "Pan Borsuk i pani Lisica. Spotkanie", który opisywałam tutaj. Dziś natomiast zapraszam na recenzję tomu drugiego, noszącego tytuł "Pan Borsuk i pani Lisica. Rozgardiasz".
Borsuki i lisy uczą się żyć razem. Rodzice, czyli pan Borsuk i pani Lisica nie mają większych problemów z przystosowaniem się do nowej sytuacji, czego nie można powiedzieć o ich dzieciach. Choć relacje pomiędzy Borkiem, Szperaczkiem i Różą nieco się poprawiły, to jednak wciąż jest im ciężko wobec tak wielkich życiowych zmian. Odczuwa je szczególnie Róża, która dotąd była przyzwyczajona do zupełnie innych zasad panujących w domu. Tata borsuków wydaje jej się zbyt zasadniczy i surowy, a małej lisiczce ciężko jest przyzwyczaić się do większej dyscypliny.
Pomimo tego Róży udaje się nawiązać coraz lepszą relację z nowymi braćmi. Borsuki uczą ją jak się kłócić i bić (bo przecież mając rodzeństwo trzeba takie rzeczy umieć!) i wciągają w różne ciekawe przygody. Podczas jednej z takich wspólnych wypraw dzieciaki spotykają prawdziwego tatę lisiczki Róży.
Ten krótki komiks to opowieść z bardzo ważnym przesłaniem. Świetnie pokazano tutaj emocje związane z życiowymi zmianami. Żyjemy w takich czasach, że rodziny patchworkowe nikogo już nie dziwią i są spotykane coraz częściej. Wszyscy wiemy, że dla dzieci są to niekiedy trudne sytuacje. W tym komiksie mogą one znaleźć odzwierciedlenie swoich uczuć. Dzięki lisiczce i borsukom dzieci mogą zobaczyć, że obawy i problemy z przystosowaniem się do życiowych zmian są normalne i co najważniejsze przejściowe.
Komiks ten ukazał się w serii "Mój pierwszy komiks 5+", co nie oznacza, że jest przeznaczony tylko dla najmłodszych dzieci. Z powodzeniem można go zaproponować również tym nieco starszym. Komiks ma przepiękne ilustracje i niedużo tekstu. Jest ciekawy, pełen humoru. Ma ważne przesłanie, uczy tolerancji, zrozumienia, odnajdywania się w nowych sytuacjach.
Komiks kupicie tutaj
Komentarze
Prześlij komentarz