W dzisiejszym wpisie chciałabym zaprezentować Wam kolejną nową grę z firmy Alexander. Firma ta jest producentem ogromnej ilości fantastycznych gier i zabawek dla dzieci w każdym wieku. Osobiście cenię ją właśnie za tą rozbudowaną ofertę, w której każdy znajdzie coś dla siebie oraz za niskie ceny, które jednocześnie idą w parze z wysoką jakością. W naszych zbiorach mamy sporo produktów z tej firmy. Oczywiście nie wszystkie okazały się hitem, ale wiele jest takich, do których wracamy na okrągło. Lubimy też sięgać po nowości i wśród nich szukać kolejnych gier pasujących do naszej rodzinki. Ogromnie cieszę się również z tego, że moimi opiniami na temat produktów z Alexandra mogę dzielić się z Wami na blogu. Mam nadzieję, że moje wpisy pomagają Wam w podejmowaniu decyzji zakupowych. Dziś zapraszam na opis gry "Kalambury na odwrót", która jest grą słowną, idealną do rozgrywek w gronie rodziny lub przyjaciół.
Zabawę w Kalambury zna chyba każdy z nas, bo zdecydowanie jest to jedna z najpopularniejszych zabaw towarzyskich, lubiana zarówno przez dzieci, jak i dorosłych. Zabawa ta stała się podstawą omawianej dzisiaj gry, lecz jak sam tytuł wskazuje kalambury są tutaj na nieco innych zasadach. Jednak zanim opowiem Wam o co chodzi w grze, chciałabym, abyście zobaczyli jakie elementy kryją się w pudełku.
Elementy gry to:
- 165 kart z hasłami
- 5 kart suchościeralnych
- pisak suchościeralny
- dzwonek
- klepsydra
- tablica wyników
- kolorowa kostka
- instrukcja
Ogólny cel gry to odgadywanie haseł i zdobywanie punktów.
Przed rozpoczęciem rozgrywki każdy gracz otrzymuje kartę suchościeralną, na której zapisuje wymyślone przez siebie dowolne hasło. Kartę każdy kładzie hasłem do dołu, tak, aby inni gracze go nie widzieli. Na tablicy wyników wpisujemy imiona zawodników, a dzwonek i klepsydrę umieszczamy pośrodku.
Następnie ze stosu kart wybieramy kilka (lub kilkanaście) i układamy je w formie prostokąta (np. 3 na 3 karty). Prostokąt może mieć dowolne wymiary, ale im będzie większy, tym czeka nas dłuższa rozgrywka.
Gracz w swojej kolejce wybiera dowolną kartę z tych wyłożonych. Nie pokazuje haseł, które się na niej znajdują. Do wyboru ma trzy opcje, z których jedna wybierana jest za pomocą kostki. Może się również zdarzyć, że na karcie zamiast hasła widnieje ilustracja psa lub kota- w takim przypadku do gry wchodzi hasło zapisane przez gracza na własnej karcie.
Po wylosowaniu hasła gracz ma za zadanie opisać je, natomiast pozostałe osoby próbują zgadnąć o jakie hasło chodzi. Przy czym oczywiście podczas opisywania istnieje kilka obostrzeń- nie można używać zdrobnień i innych pochodnych naszego hasła oraz nie można podawać hasła w innym języku. Czas na odgadnięcie hasła ogranicza nam klepsydra. Dodatkowym utrudnieniem jest to, że osoba odgadująca musi podać hasło w formie pytania np. nie może powiedzieć po prostu "kot", musi to natomiast sformułować jako np. "Jak wygląda kot"? Oczywiście szczegółowe zasady formułowania opisów oraz odpowiedzi opisane są w instrukcji.
Dużym plusem gry jest ogromna ilość haseł. Jest tu 165 kart z trzema wariantami odpowiedzi, co daje naprawdę dużą ilość opcji. Dzięki temu gra nie jest powtarzalna i można po nią sięgać wielokrotnie.
Hasła mają bardzo zróżnicowany stopień trudności. Przed rozgrywkami warto przejrzeć karty i odrzucić te, na których znajdują się hasła dla nas niezrozumiałe.
Jak widzicie gra ma proste zasady i doskonale nadaje się do rozgrywek zarówno w gronie rodziny, jak i np. na imprezie. Przeznaczona jest dla dzieci od 7 roku życia. W rozgrywce może uczestniczyć od 3 do 5 osób.
Grę kupicie na stronie firmy Alexander. Dostępne są trzy warianty.
Komentarze
Prześlij komentarz