"Kto stworzył poranek?"- polsko-angielska książka dla dzieci

 Piękny jest nasz świat! Zwłaszcza teraz, w obliczu trudnych wydarzeń warto na chwilę zatrzymać się i zwrócić myśli ku temu, co dobre. Pokazać naszym dzieciom pierwsze przebiśniegi i małe pączki na drzewach, poobserwować ptaki. Skupić się na tym, co dobre, piękne i znane. Warto również sięgnąć po książeczki z pozytywnym przesłaniem. Jest ich bardzo dużo, mamy w czym wybierać. Dziś natomiast zaprezentuję Wam jeden tytuł, który ukazał się niedawno i pewnie go nie znacie, gdyż wydawnictwo, z którego pochodzi nie ma tak dużego marketingu jak inni popularni wydawcy. Zapraszam na krótką recenzję książeczki "Kto stworzył poranek?" która ukazała się nakładem wydawnictwa Promic. 


Pewnego poranka mały strzyżyk wypadł ze swojego gniazda i zauważył, że wokół niego rozpościera się piękny świat. Zafascynowany tym wszystkim zadał sobie pytanie, kto stworzył taki cudowny poranek. Wybrał się więc w drogę, aby znaleźć odpowiedź. Pytał kwiaty, zwierzęta i ptaki lecz nikt nie potrafił mu odpowiedzieć. Dopiero wiatr szepnął strzyżykowi, że stwórcą poranka jest Bóg. Wtedy to strzyżyk postanowił odnaleźć Boga i dowiedzieć się gdzie On mieszka. To jednak okazało się bardzo trudne, bo pomimo odwiedzenia wielu miejsc strzyżyk dalej nie dostrzegł Boga. A może tylko mu się wydawało? Wreszcie strzyżyk uświadamia sobie, że tak naprawdę Bóg jest wszędzie i cały czas mu towarzyszy. Strzyżyk postanawia chwalić Pana za piękno świata i za to, że On zawsze jest przy nim.



"Kto stworzył poranek?" to urocza, krótka historyjka o dostrzeganiu piękna świata i wdzięczności za to co mamy. To zachęta do uważności i dostrzegania cudów i dobra wokół siebie. To również historia z mocnym religijnym akcentem zachęcająca do chwalenia Pana i dziękowania mu za cud życia. 

Dodatkowym ogromnym atutem tej książeczki jest jej dwujęzyczna wersja. Tekst mamy tutaj w języku polskim i angielskim, co daje nam świetną okazję do zaznajamiania dzieci z obcym językiem, konstrukcją zdań, nowymi słówkami. Myślę, że czytanie tej samej historii w dwóch językach to doskonały sposób nauki, który warto stosować. 

Książeczka ma bardzo pozytywny przekaz, jest kolorowo zilustrowana. Bardzo polecam do wspólnego czytania z dziećmi. 



Książkę kupicie na stronie wydawnictwa Promic- kliknij tutaj 


 

Komentarze

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej