"Dziobak Toto" i "O czym szumią wierzby"- nowe komiksy w naszej biblioteczce

 W naszej domowej biblioteczce w tym miesiącu pojawiło się sporo nowych komiksów, więc z przyjemnością zapraszam dziś na wpis o dwóch z nich. Są to nowe tytuły w kilka razy pokazywanej już przeze mnie serii "Mój pierwszy komiks 5+". Tym razem najmłodsi czytelnicy zostają zabrani do świata australijskich zwierząt w komiksie "Dziobak Toto i magiczne drzewo"oraz do świata zwierząt z klasycznej baśni "O czym szumią wierzby". 

"Dziobak Toto i magiczne drzewo" to opowieść o dziobaku, który pewnego dnia zauważa, że wyschła rzeka będąca źródłem pożywienia zwierząt. Toto razem ze swoim przyjacielem, dziobakiem Wawa postanawia rozwikłać tą tajemniczą zagadkę. Zwierzaki udają się więc na wyprawę do lasu. Docierają tam do magicznego drzewa, pod którym spotykają starego wombata. Ten daje im tajemnicze kawałki kory, dzięki którym zwierzaki mogą przywołać duchy przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Jak się okazuje będzie im to bardzo potrzebne w dalszej wędrówce po lesie i odkrywaniu przyczyny wyschnięcia rzeki. 

Komiks ten śmiało można zaliczyć do gatunku fantastyki. Dużo tutaj dziwnych stworzeń, są elementy magii. Muszę też przyznać, że nieco dziwi mnie zaliczenie tego komiksu do serii dla najmłodszych. Wydaje mi się, że i treść i grafika jest odpowiednia raczej dla starszych dzieci. 






"O czym szumią wierzby. W puszczy. Tom 1" to z kolei komiks na podstawie znanej, klasycznej angielskiej baśni Kennetha Grahame'a. Na kartach komiksu możemy poznać trzy odrębne historyjki o zwierzętach znanych z baśni, czyli o Krecie, Ropuchu i Szczurze. W pierwszej historyjce zwierzęta udają się na piknik, który zamiast być spokojną ucztą, to okazuje się wyprawą pełną różnych zdarzeń. W drugiej historyjce Kret i Szczur odwiedzają Ropucha w jego pałacu. Ten pokazuje im swój nowy pojazd i namawia przyjaciół na wspólną wycieczkę. W ostatnim opowiadaniu Kret próbuje wreszcie poznać Borsuka, ale okazuje się to bardzo trudne. 

W komiksie tym na uwagę zasługują piękne, klasyczne ilustracje, duża ilość humoru i ciekawie przedstawiony świat przyrody. Choć komiks bardzo mi się podoba, to jednak tutaj również mam wątpliwości, czy nadaje się on dla najmłodszych czytelników. Tekstu jest tutaj dość sporo, więc raczej polecałabym ten tytuł dla zaawansowanych komiksowych czytelników. 





 To oczywiście nie wszystkie nowe komiksy, które w tym miesiącu zasiliły nasze książkowe zbiory. O innych nowościach opowiem Wam w kolejnych postach. 

Dziś przedstawione tytuły kupicie w księgarni internetowej Egmont- kliknij tutaj 


Komentarze

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej