"Smerfy i świat emocji"- komiksy dla najmłodszych

 Lubicie Smerfy? To była moja ulubiona bajka w dzieciństwie i bardzo się ciesze, że nadal jest tak lubiana i popularna. Swoją drogą jest to fenomenalne, że po tylu latach te niebieskie stworki nadal podobają się i małym i dużym. Moi chłopcy ostatnio bardzo polubili tę bajeczkę i chętnie ją oglądają, ale również z przyjemnością sięgają po książki z niebieskimi bohaterami. W ostatnim czasie naszą uwagę przykuła nowa seria "Smerfy i świat emocji". Książeczka ta okazała się krótkim komiksem, z bardzo ważnym walorem edukacyjnym, a w zasadzie można by rzec terapeutycznym. Jest to bowiem opowieść o strachu i o metodach na jego oswojenie. 

Uczucie strachu mali czytelnicy mają okazję poznać dzięki jednemu mieszkańcowi wioski Smerfów, a konkretnie Strachusiowi. Strachuś to smerf, który boi się bardzo wielu rzeczy- boi się ślimaków i tego, że może spaść deszcz, boi się zagubienia w lesie oraz spotkania Gargamela. Ale najbardziej ze wszystkiego Strachuś boi się ciemności. Jest to bardzo uciążliwe, bo co wieczór Strachuś nie może zasnąć- ma wrażenie, że w ciemnościach kryją się straszne rzeczy. Aby ułatwić sobie zaśnięcie Strachuś często prosi inne Smerfy o pomoc, na przykład o to, żeby zostały z nim na noc. Niestety nocne pogaduszki, czy tańce przeszkadzają w spaniu innym smerfom. Papa Smerf próbuje więc znaleźć sposób na to, jak pokonać lęk Strachusia przed ciemnością, a tym samym zapewnić spokojny sen innym mieszkańcom wioski. Rozwiązanie okazuje się bardzo proste- lekarstwem na strach staje się wieczorne czytanie i opowiadanie bajek. 

Komiks, to jednak tylko połowa książeczki. Druga połowa to część edukacyjna, w której autorka wyjaśnia małym czytelnikom, czym jest uczucie strachu. Opowiada o tym, że strach jest ważny i potrzebny i odczuwa go każdy człowiek, jest to więc zupełnie naturalne. Dzieci znajdą tutaj cenne porady dotyczące tego, jak można poradzić sobie z paraliżującym strachem i co można zrobić, kiedy boimy się ciemności. To również bardzo dobra pomoc dla rodziców, dzięki której możemy znaleźć punkt zaczepienia do rozmowy z dzieckiem na temat strachu i oswojenie lęków naszego malucha. 

Książeczka ta jest napisana prostym językiem, jest bardzo krótka, dzięki czemu spokojnie możemy zaproponować ją dzieciom zaczynającym przygodę z samodzielnym czytaniem. Bardzo podoba mi się jej edukacyjno-terapeutyczny wymiar i połączenie ulubionej bajki z tak ważnym tematem jakim jest oswajanie strachu. Cieszy mnie również fakt, że w przygotowaniu są kolejne części serii, w których dzieci będą miały okazję poznawać i oswajać kolejne emocje i trudne tematy. 

Komiks kupicie tutaj