Nowości w serii "Czytam sobie"- książeczki dla początkujących czytelników

"Czytam sobie" to jedna z najpopularniejszych serii jeśli chodzi o książeczki dla dzieci, które zaczynają czytać samodzielnie. Moi chłopcy to właśnie na nich stawiali swoje pierwszy kroki w czytaniu- najpierw Filip, a od jakiegoś czasu Kuba. I choć Kubuś w zasadzie czyta już płynnie wciąż uwielbia tę serię i wraca do tych książeczek jak tylko pojawią się w naszym domu. Dlatego też cały czas śledzę ofertę wydawnictwa i jak tylko zobaczę jakieś nowości w "Czytam sobie" to zaraz po nie sięgamy. A nowości te pojawiają się systematycznie, więc warto zaglądać na stronę, zwłaszcza, że ich tematyka jest bardzo rozbudowana i każdy może tutaj znaleźć tytuł, który go zainteresuje. Są tu i książeczki o przygodach dzieci, i o zwierzętach, i seria historyczna, a nawet podseria Eko, która promuje postawę ekologiczną. 

Wśród książeczek, które ukazały się w ostatnich dniach nam wpadły w oko trzy tytuły: 


"Chrapka na apkę"- jest to książeczka z poziomu 1, czyli ma niedużo tekstu, krótkie zdania i nie ma w niej wyrazów z trudnymi głoskami. Opowiada o Mai, która bez zgody mamy wchodzi w nieznaną jej aplikację na telefonie. Dziewczynka zostaje wciągnięta do Internetu i nie wie jak się wydostać. Na szczęście wszystko dobrze się kończy, Maja wraca do normalnego świata i dochodzi do wniosku, że z Internetu można korzystać tylko pod nadzorem rodziców. Książka ma więc morał bardzo na czasie. Kubie ta opowieść tak się spodobała, że przeczytał książeczkę aż trzy razy. 

Dwie kolejne książki należą do poziomu 2, co oznacza, że tekstu jest tu znacznie więcej, zdania są złożone, pojawiają się trudniejsze głoski oraz trudne wyrazy, a także krótkie dialogi. 

"Wielki bal" to książeczka z serii Eko. Jej bohaterką jest Nel, która szykuje się na bal karnawałowy w szkole. Początkowo dziewczynka marzy o tym, aby kupić sobie kostium, tak jak robią to jej koleżanki. Jednak za namową swojego taty ekologa zmienia zdanie i postanawia wykonać ekologiczny kostium z materiałów, które ma w domu. Przygotowywanie kostiumu okazuje się wspaniałą zabawą, do której Nel zaprasza także koleżanki. Książeczka ta pokazuje dzieciom jak dużym problemem jest nadmierny konsumpcjonizm i kupowanie niepotrzebnych rzeczy, które następnie trafiają na wysypiska. Kształtuje postawę ekologiczną i zachęca do tego, aby dawać rzeczom drugie życie. 

"Letni koncert" to opowieść o owadach, mieszkańcach łąki, które planują zorganizować wielki koncert. Okazuje się to nie lada wyzwaniem- każdy ma swoje pomysły na organizację wydarzenia, w dodatku nie każdemu wszystko wychodzi tak, jak powinno. Jakby tego było mało owady muszą zmierzyć się z dodatkowymi problemami między innymi letnią burzą. Podczas czytania tej książeczki mali czytelnicy mają okazję poznać wiele nazw owadów oraz roślin występujących na łące. 




Oprócz oczywistego przeznaczenia, jakim jest doskonalenie umiejętności czytania książki z serii "Czytam sobie" mają również wiele innych zalet. Dla mnie najważniejszą z nich jest wzbogacanie słownictwa dzieci. W tekstach tych występuje wiele wyrazów, których nie używamy na co dzień i które być może nie są nawet znane naszym dzieciom. Świetne jest to, że podczas czytania dzieci mogą je poznać, a tym samym zwiększyć swój zasób słownictwa. 

Miłym dodatkiem do tych książeczek są naklejki znajdujące się na końcu książki, a także pytania sprawdzające. Dzięki nim możemy przekonać się, czy dzieci czytają ze zrozumieniem i zapamiętują informacje. 

 

Podsumowując, serię "Czytam sobie" polecam z całego serca. To idealne książeczki na początek nauki czytania. A wybór jest naprawdę ogromny- sami zobaczcie- klik 


 

Komentarze

  1. Marta Zinkel6 marca 2021 02:12

    Sporo miejsca zajmują obrazki, ale to dobrze. Podoba mi się taki start w czytanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. ,,Czytam sobie'' - to bardzo fajny pomysł, aby propagować czytelnictwo już u dzieci. Książeczki są o zróżnicowanej tematyce, więc każdy znajdzie coś dla siebie... Mnie przypadły do gustu, te o tematyce natury.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyjemne te propozycje, dzieci na pewno po nie z ochotą sięgają.

    OdpowiedzUsuń
  4. mamy i my, czekam tylko na wolniejszy dzień żeby usiąść na spokojnie z dzieciakami i poczytać :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. My tez mamy te książeczki w domu i chłopcy korzystają z nich przy nauce czytania

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej