Zazwyczaj na blogu pokazuję Wam produkty dla młodszych dzieci, ale od czasu do czasu warto również pokazać coś dla starszej grupy wiekowej. Tak więc dziś gra towarzyska przeznaczona dla młodzieży od 12 roku życia, ale myślę, że jest to jednocześnie gra, w którą chętnie zagrają także dorośli.
"Gdybyś był..." to gra, dzięki której mamy okazję poznać naszą rodzinę, czy przyjaciół z nieco innej strony. Podczas rozgrywki z pewnością nie raz będziemy zaskoczeni i dowiemy się informacji, o których wcześniej nie wiedzieliśmy. W grze niepotrzebne jest szczęście, ani strategia. Rozgrywka polega na ujawnianiu naszego światopoglądu i typowaniu odpowiedzi udzielonych przez innych graczy.
W pudełku znajdziecie:
Aby rozpocząć rozgrywkę wybrany gracz bierze ze stosu kartę i odczytuje pytanie, na które odpowiedzi udziela osoba po lewej stronie lub osoba wylosowana przez strzałkę.Gracz nie odpowiada na głos- odkłada kartę, żeby wszyscy ją widzieli i w myślach wybiera pasujący wariant odpowiedzi.
Np. "Marcin, gdybyś był filmową parodią, to byłbyś..." i Marcin wybiera jeden z pięciu tytułów zawartych na karcie.
Zadaniem pozostałych graczy jest wytypowanie odpowiedzi, której udzielił pytany gracz. W tym celu zawodnicy wykładają kartę z numerem wybranej odpowiedzi:
Oraz wybrany żeton obstawiania- 1 oznacza, że są mało pewni swojej odpowiedzi, 2-że mają średnią pewność, a 3- że są pewni i mogą iść na całość. Na żetonach są również punkty, które oznaczają o ile pól przesuwa się pionek na planszy.
Kiedy wszyscy gracze obstawią swoje odpowiedzi punkty są liczone i każdy porusza się o odpowiednią ilość pól na planszy. Wygrywa osoba, która jako pierwsza dotrze do mety.
Podobnie jak wiele innych produktów firmy Alexander, również gra "Gdybyś był..." występuje w wielu różnych wariantach. Wśród nich znajdziecie wersję Junior dla młodszych dzieci, wersję podróżną, czy grę mini w małym pudełeczku. Wszystkie warianty dostępne są pod tym linkiem- kliknij tutaj.
"Gdybyś był..." to gra, dzięki której mamy okazję poznać naszą rodzinę, czy przyjaciół z nieco innej strony. Podczas rozgrywki z pewnością nie raz będziemy zaskoczeni i dowiemy się informacji, o których wcześniej nie wiedzieliśmy. W grze niepotrzebne jest szczęście, ani strategia. Rozgrywka polega na ujawnianiu naszego światopoglądu i typowaniu odpowiedzi udzielonych przez innych graczy.
W pudełku znajdziecie:
- planszę
- 8 pionków
- 165 dwustronnych kart z pytaniami
- 40 kart odpowiedzi
- 24 żetony do obstawiania
- tarczę losującą
- instrukcję
Aby rozpocząć rozgrywkę wybrany gracz bierze ze stosu kartę i odczytuje pytanie, na które odpowiedzi udziela osoba po lewej stronie lub osoba wylosowana przez strzałkę.Gracz nie odpowiada na głos- odkłada kartę, żeby wszyscy ją widzieli i w myślach wybiera pasujący wariant odpowiedzi.
Np. "Marcin, gdybyś był filmową parodią, to byłbyś..." i Marcin wybiera jeden z pięciu tytułów zawartych na karcie.
Zadaniem pozostałych graczy jest wytypowanie odpowiedzi, której udzielił pytany gracz. W tym celu zawodnicy wykładają kartę z numerem wybranej odpowiedzi:
Oraz wybrany żeton obstawiania- 1 oznacza, że są mało pewni swojej odpowiedzi, 2-że mają średnią pewność, a 3- że są pewni i mogą iść na całość. Na żetonach są również punkty, które oznaczają o ile pól przesuwa się pionek na planszy.
Kiedy wszyscy gracze obstawią swoje odpowiedzi punkty są liczone i każdy porusza się o odpowiednią ilość pól na planszy. Wygrywa osoba, która jako pierwsza dotrze do mety.
Podobnie jak wiele innych produktów firmy Alexander, również gra "Gdybyś był..." występuje w wielu różnych wariantach. Wśród nich znajdziecie wersję Junior dla młodszych dzieci, wersję podróżną, czy grę mini w małym pudełeczku. Wszystkie warianty dostępne są pod tym linkiem- kliknij tutaj.
Super gra, czy Jasiek sobie z nią poradzi? Chętnie zamówię ją dla nas :)
OdpowiedzUsuńmusi sobie poradzić!
UsuńGra sprawia wrażenie rewelacyjnej, musi być mnóstwo śmiechu i świetnej zabawy podczas rozgrywki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! My uwielbiamy planszówki <3 Natalia
OdpowiedzUsuńMy szykujemy się na zakup nowych gier, więc jakby wpis trafiony dla nas.
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze jest wiele inspiracji jeśli chodzi o gry. Mój przedszkolak ostatnio mówił o nowych grach, więc wpis wręcz dla nas.
OdpowiedzUsuńGrałam... dostracza świetnej zabawy ;)
OdpowiedzUsuńTyle, że po odpowiedziach widzę, ze moje dzieci by sobie nie poradziły, bo nie znają tych aktorów czy filmów. Ale dla dorosłych na majówkę w domu jak znalazł!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :) Przypomina mi trochę grę EGO, w którą często gramy ze znajomymi - w tym przypadku może dołączyć również starsze pociechy. Zapamiętam.
OdpowiedzUsuń