"Za żywopłotem" - o dalszych przygodach Plastusia

Pamiętacie Plastusia? Ten uroczy plastelinowy ludzik bawi kolejne pokolenia młodych czytelników już od kilkudziesięciu lat. Wszyscy znamy go z książki "Plastusiowy pamiętnik", która od wielu lat jest lekturą pierwszej klasy szkoły podstawowej. Nie każdy jednak wie, że książka posiada również kontynuacje.


Mój Filip poznał Plastusia już dwa lata temu, miał wówczas 3 latka. Plastelinowy ludzik podbił serce mojego synka, a książkę czytaliśmy już wiele razy. Do tej pory co jakiś czas Filipek wybiera ją do wspólnego czytania. O naszym pierwszym spotkaniu z Plastusiem możecie przeczytać w archiwalnej notce O książce, która podbiła serce Filipka .
Ostatnio do naszej biblioteczki trafiła kolejna część przygód Plastusia- "Za żywopłotem". Pięknie wydana, limitowana seria (tylko 3 tys. egzemplarzy) z ilustracjami Janiny Krzemińskiej. Jest to edycja kolekcjonerska, po wyczerpaniu nakładu, nie będzie on wznawiany.


Tym razem przygody Plastusia mają miejsce nie w szkole, a w ogrodzie podczas wakacji. Plastuś wraz z misiem przeżywa różne małe i większe atrakcje. Poznaje świat roślin i zwierząt, obserwuje różne ptaki, owady, żaby. Odwiedza kreci tunel i pajęczą sieć. Ratuje misia z opresji i smakuje letnie owoce.
Podczas czytania książki dzieci mogą poznać wiele interesujących informacji na temat otaczającego nas świata. Opisanych jest tu wiele gatunków roślin i zwierząt-głównie owadów i ptaków. Opis ich zwyczajów jest rewelacyjnie wpleciony w przygody Plastusia i Misia.



Książkę czyta się świetnie, a charakterystyczny dla "Plastusiowego pamiętnika" styl dodaje jej uroku. Moi chłopcy słuchali bardzo uważnie, nawet Kuba skupiał uwagę na kilka minut. Mi osobiście bardzo podobają się ilustracje, unikatowe i bardzo przyjemne w dobie powszechnej animacji komputerowej.
Na końcu książki znajduje się dodatek- kilka stron o historii Plastusia oraz o autorce Marii Kownackiej, a także różne ciekawostki np. o szkole z czasów Plastusia. Znajdziecie tam zdjęcia pierwszego maszynopisu, czy ilustracje Plastusia z różnych wydań książki.



Książka podoba się zarówno mi, jak i moim chłopcom. Bardzo się cieszę, że trafiła do naszej biblioteczki, bo na pewno nie raz po nią sięgniemy.


Kilka informacji o książce:
Autor: Maria Kownacka
Okładka: twarda
Liczba stron: 70
Rok wydania: 2016
Wydawnictwo: Siedmioróg
Cena: 19,99 zł
Książka na stronie wydawnictwa- kliknij tutaj



Komentarze

  1. Kupiłam niedawno córce Plastusiowy Pamiętnik bo akurat był w Biedronce. Była bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja czekam na moment, gdy synek pozna Plastusia :) Sięgniemy wtedy i po kontynuację!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja uwielbiałam Plastusia i kiedyś poczytam o nim moim dzieciaczkom;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałyśmy z córką Plastusia, bo przerabiała go jako lekturę i obu nie bardzo nam się spodobał :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Pamietam Plastuaia z własnych lat szkolnych, ale moje dzieci już chyba nie będą miały okazji poznać, bo interesują ich zupełnie inne tematy, a szkoda :(

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej