Testowanie Neodex i moje wygrane

Jakiś czas temu otrzymałam na maila propozycję przetestowania maści dla dzieci Neodex. Z chęcią zgłosiłam się i dostałam do wypróbowania tubkę maści.


Neodex ma praktycznie identyczne zastosowanie i działanie jak mój ulubiony (jak dotąd) Bepanthen. Można używać do codziennej pielęgnacji niemowląt podczas zmiany pieluszki, na odparzenia, do pielęgnacji skóry atopowej, do łagodzenia podrażnień i odparzeń. Tak jak Bepanthen zawiera pantenol. Maść rzeczywiście działa, co zaobserwowałam na swoim dziecku.
To, co mi spodobało się w tej maści to jej konsystencja. Nieco rzadsza od Bepanthenu, łatwiej można rozprowadzić na skórze. W moim odczuciu neodex jest lżejszy i delikatniejszy.
Do tej pory sądziłam, że nie ma lepszego środka do pielęgnacji pupki maluszka od Bepanthenu. Jednak po przetestowaniu maści neodex (o której wcześniej nigdy nie słyszałam) zmieniłam zdanie. Ogólnie działanie obu preparatów jest porównywalne, ale w neodexe spodobała mi się konsystencja.

Więcej o tej maści możecie przeczytać tutaj

Przy okazji pochwalę się Wam moimi najnowszymi wygranymi, z których jestem bardzo zadowolona.
W konkursie organizowanym przez forum abczdrowie wygrałam książkę "Zdrowie z natury". Przyda mi się, bo trochę interesuje mnie ziołolecznictwo i naturalne sposoby leczenia.


Druga wygrana to zestaw Czuczu. Konkurs organizował Rossmann na swojej stronie internetowej. Szczerze mówiąc, to nawet nie pamiętałam, że brałam w nim udział, za nic nie mogę sobie przypomnieć,jakie było zadanie konkursowe;) Także mail z informacją o wygranej był dużą niespodzianką. Dziś odebrałam nagrodę. Myślałam, że to będzie jedno pudełeczko, a tymczasem zawartość paczki mile mnie zaskoczyła!


Nagroda to: zestaw kart z pojazdami, puzzle zwierzątka dla maluszka ( a miałam takie kupować!), książeczka z szablonami zwierzątek do wycięcia i zabawy oraz zestaw zagadek.





Muszę powiedzieć, że bardzo podoba mi się ta seria Czuczu. Wszystko jest bardzo ładnie wykonane, a co najważniejsze solidne. Na pewno szybko się nie niszczy, nawet po spotkaniu z małymi rączkami. 

Komentarze

  1. Świetne wygrane, zwłaszcza Czuczu

    OdpowiedzUsuń
  2. Anetko jak Ty to robisz z tymi konkursami jesteś bezkonkurencyjna wszystko wygrywasz superrr-gdzie Ty wyszukujesz te wszystkie konkursy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam kilka stron, na które regularnie zaglądam i biorę udział. A jak to robię,że wygrywam? Po prostu w wielu konkursach biorę udział. I czasem zdarzy się coś wygrać:)

      Usuń
  3. Niestety neodex to nie jest to samo co bephanten, jeśli mialabym to porównywać do kremów dostępnych na rynku to powiedzialabym ze jest to połączenie bephantenu z sudocremem.
    Bephanten to sam dekspantenol (vit b5). Neodex to mieszaninia kilku skladnikow. Osobiście wole bephanten.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie to nie jest to samo co bepanthen ! Zawiera mnóstwo składników - niepotrzebnie które mogą uczulac . hipoalergiczny jest tylko z nazwy . zawiera zresztą konserwant a bepanthen nie !

    OdpowiedzUsuń
  5. Od lat stosujemy Bepanthenu. Polecono nam Neodex i szczerze żałujęmy. Konsystencja produktu kiepska, ciężko się nakłada i co najgorsze powoduje zmiany jakby uczulenie. A to chyba nie o takie działanie chodzi. Nie chce szkodzić swojemu dziecku dlatego więcej nie użyje tego produktu. Nie polecam !

    P.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej