Koty w butach- gra na spostrzegawczość

 Lubicie szybkie, dynamiczne gry, na które nie trzeba rezerwować większej ilości czasu? Macie ochotę w coś zagrać, ale nie chce wam się czytać skomplikowanej instrukcji? Rozumiem to, bo często mam podobnie. Dlatego też lubię gry, które nie wymagają dużych przygotowań i dużej ilości wolnego czasu. Dziś mam dla Was propozycję gry, której zasady są banalnie proste- czytanie instrukcji zajmie wam dosłownie minutę, a opanowanie zasad jeszcze mniej. Co ważne, sama rozgrywka trwa maksymalnie 15 minut, co jest świetnym rozwiązaniem zarówno na co dzień, jak i w czasie imprezy czy też podróży. Poznajcie "Koty w butach", nową grę autora Reinera Knizia. 

"Koty w butach" to gra, która przyciąga uwagę niewielkim pudełkiem z grafiką przedstawiającą urocze biegnące koty. W środku pudełka znajdują się 2 kostki z kolorami, 26 kart oraz instrukcja. 


Wśród kart znajdziemy 21 kart przedstawiających kociaki w różnych ubraniach oraz 5 kart z cyframi. Aby przystąpić do rozgrywki wszystkie karty należy wymieszać i rozłożyć w losowej kolejności na stole. 


Następnie jeden z graczy rzuca kostkami. W tym momencie rozpoczyna się wyścig z czasem- wszyscy gracze starają się wśród kart znaleźć kota, który będzie miał buty oraz element na głowie w kolorach wskazanych przez kostkę. Kto znajdzie kota najszybciej zdobywa kartę. 

Na przykład, gdy wypadnie kolor fioletowy i żółty możemy sięgnąć po kartę z Tosią ubraną w żółte buty i mającą fioletowy kwiatek na głowie. 


A co jeśli wśród kart nie ma już kota ze wskazanymi kolorami? Wtedy najszybszy gracz sięga po kartę z najniższą dostępną cyfrą, a dodatkowo otrzymuje kota w odpowiednich kolorach od innego gracza (chyba, że kot należy już do niego). 


Gra kończy się w momencie, gdy zostanie zdobyta ostatnia karta z cyfrą. Wygrywa gracz, który zdobył najwięcej kart. 

Jak widzicie gra jest banalnie prosta i bardzo dynamiczna. Tutaj liczy się dobry refleks i spostrzegawczość. Gra przeznaczona jest dla osób powyżej 8 roku życia, ale myślę, że młodsze dzieciaki także sobie poradzą. Jednocześnie grać może od dwóch do czterech osób. 

Gra ukazała się nakładem wydawnictwa Egmont. 



*Post powstał dzięki współpracy recenzenckiej.

Komentarze

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej