Pisałam o naszej sobocie na wsi, a dziś przed Wami relacja z niedzielnej wycieczki do mini zoo w Romanówce koło Wojciechowa. O tym miejscu dowiedziałam się, dzięki Violiance, która zostawiła komentarz pod moim postem o mini zoo w Nałęczowie .Korzystając z tego, że pogoda znowu dopisała spontanicznie podjęliśmy decyzję, żeby wybrać się na wycieczkę.
Był moment, że bardzo tego żałowaliśmy- mąż wybrał nieco dłuższą trasę, która w rezultacie okazała się dłuższa dużo,dużo bardziej niż myśleliśmy. Trasę 25 km pokonywaliśmy ponad godzinę;/ Nie wiedzieliśmy, że droga jest w trakcie remontu i w pięciu miejscach jest ruch wahadłowy;/ Myślałam, że już nie dojedziemy na miejsce. Na szczęście wytrzymaliśmy i po 16 byliśmy w zoo.
Miejsce fantastyczne! Dużo różnych zwierząt na wielkich wybiegach. Zwierzęta bardzo przyjazne, oswojone, nie stronią od ludzi, a wręcz przeciwnie. Widać, że mają tam dobrze. Największą atrakcją tego zoo są białe lwy! Piękne i groźne.
Pod koniec naszej wizyty zwierzęta miały porę karmienia, więc przestały interesować się zwiedzającymi, wolały zająć się jedzeniem. Na szczęście wtedy już zmierzaliśmy ku wyjściu. W zoo jest również duży plac zabaw, zadaszone ławeczki, spory parking.
Warto się tam wybrać! My na pewno pojedziemy jeszcze nie raz.
Strona internetowa mini zoo http://www.zoowojciechow.pl/
A poniżej fotorelacja.
Był moment, że bardzo tego żałowaliśmy- mąż wybrał nieco dłuższą trasę, która w rezultacie okazała się dłuższa dużo,dużo bardziej niż myśleliśmy. Trasę 25 km pokonywaliśmy ponad godzinę;/ Nie wiedzieliśmy, że droga jest w trakcie remontu i w pięciu miejscach jest ruch wahadłowy;/ Myślałam, że już nie dojedziemy na miejsce. Na szczęście wytrzymaliśmy i po 16 byliśmy w zoo.
Miejsce fantastyczne! Dużo różnych zwierząt na wielkich wybiegach. Zwierzęta bardzo przyjazne, oswojone, nie stronią od ludzi, a wręcz przeciwnie. Widać, że mają tam dobrze. Największą atrakcją tego zoo są białe lwy! Piękne i groźne.
Pod koniec naszej wizyty zwierzęta miały porę karmienia, więc przestały interesować się zwiedzającymi, wolały zająć się jedzeniem. Na szczęście wtedy już zmierzaliśmy ku wyjściu. W zoo jest również duży plac zabaw, zadaszone ławeczki, spory parking.
Warto się tam wybrać! My na pewno pojedziemy jeszcze nie raz.
Strona internetowa mini zoo http://www.zoowojciechow.pl/
A poniżej fotorelacja.
Jak tak zoo lubicie to jeszcze wam zostalo to w sernikach :) ;) af
OdpowiedzUsuńNa pewno też odwiedzimy,ale juz chyba w przyszłym roku. Jest też w Turce, ale z tego,co widzę to dość drogi wstęp, a atrakcje bez szału. Natomiast Wojciechów bardzo polecam, pojedź z chłopakami.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń