Mama czyta: "Sekrety Białej. Chata" Agnieszka Panasiuk

 W dzisiejszym wpisie przychodzę do Was z kolejną opinią o książce z oferty wydawnictwa Szara Godzina. Książka swoją premierę miała już kilka miesięcy temu. Do mnie dotarła z dużym opóźnieniem, bo jak się okazało- czekała pod starym adresem, a nowi mieszkańcy zgubili do nas kontakt. Na szczęście w końcu udało się odzyskać paczkę i tym sposobem mogłam zapoznać się z tą powieścią. 


"Sekrety Białej. Chata" to trzeci tom cyklu, o czym dowiedziałam się dopiero w trakcie czytania. Brak znajomości poprzednich części nie miał większego znaczenia, bo z kontekstu można było wywnioskować większość wcześniejszych wydarzeń. Myślę jednak, że czytanie książek po kolei ma większy sens i pozwoliłoby lepiej wczuć się w fabułę. 

Bohaterką książki jest Zuzanna, znana architektka, pracująca w biurze w Warszawie. Kobieta jest przebojowa, lubi dobrą zabawę i przelotne znajomości z mężczyznami. Odpowiada jej życie w stolicy i praca, która daje ogromną satysfakcję. Niestety, kiedy Zuzanna nie zgadza się z decyzjami swojego przełożonego zostaje wysłana na przymusowy urlop. Czas ten postanawia spędzić w domu ojca, w rodzinnej Białej Podlaskiej. Szybko okazuje się, że będzie to pobyt bardzo ciekawy. Zuzanna podejmuje się rozbiórki i przeniesienia starej chaty swojej babki. Jak się okazuje domek ten skrywa swoje sekrety. Zuzanna poznaje historię swoich przodków oraz stara się stawić czoła własnym demonom z przeszłości. Pobyt w Białej to również czas spędzony z przyjaciółmi i pewnym mężczyzną, który od dawna gości w myślach kobiety. 

Niewątpliwym plusem tej powieści jest ciekawe tło obyczajowo-historyczne. Autorka przekazuje nam kawałek mało znanej historii Podlasia, m.in związanej z tzw. bieżeństwem- czasem pierwszej wojny światowej, kiedy ludzie uciekali przed frontem w głąb Rosji. Połączenie historii z czasem współczesnym to zabieg, który bardzo lubię w książkach. Urzekające są również opisy Podlasia, które tworzą tło opowieści. 

"Sekrety Białej. Chata" to wielowątkowa powieść, którą czyta się przyjemnie. Myślę, że książka ta (jak i pewnie cały cykl) szczególnie przypadnie do gustu osobom związanym z Podlasiem lub takim, które lubią odwiedzać te rejony. 


Książkę znajdziecie na stronie wydawnictwa Szara Godzina. 

 




*Post powstał dzięki współpracy recenzenckiej z wydawnictwem Szara Godzina.


Komentarze

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej