Mama czyta- "Wilcze dzieci" Vera Buck- thriller wydawnictwa Prozami

 Kiedy sięgam po thrillery zawsze mam nadzieję na potężną dawkę emocji. Lubię ten dreszczyk strachu i uczucie niepokoju, które towarzyszy mi w czasie lektury. Przy takich książkach wyobraźnia pracuje na najwyższych obrotach, a emocje często są naprawdę duże. Czy takie uczucia towarzyszyły mi również w czasie czytania najnowszego thrillera z oferty wydawnictwa Prozami? Kiedy sięgałam po książkę "Wilcze dzieci" Very Buck spodziewałam się naprawdę mocnych wrażeń i ...na szczęście się nie zawiodłam! 



"Wilcze dzieci" to thriller, który ma w sobie wszystko, czego można spodziewać się po tego typu lekturze. Jest tutaj hermetyczna, tajemnicza społeczność, ciekawie zarysowani bohaterowie z rozbudowanym wątkiem psychologicznym, zagadkowe zaginięcia i niepowtarzalna atmosfera, w której wyczuwalnie coś wisi w powietrzu. 

Wydarzenia w książce poznajemy z perspektywy kilku osób. W fabułę wplecione są różne wątki i spora ilość bohaterów, na początku trzeba więc dobrze skupić się, by zrozumieć kto jest kim. Jednak kiedy już wciągniemy się w historię, nie ma żadnego problemu z połapaniem się w losach bohaterów. 

Jedną z narratorek jest Smilla, młoda dziennikarka, która interesuje się tajemniczymi zaginięciami kobiet w niedalekiej okolicy. Smilla nie może pogodzić się z tym, że jej przyjaciółka Juli również zaginęła, kiedy miała 16 lat. Dziennikarka ciągle ma nadzieję na odnalezienie Julii lub chociaż na poznanie jej losów. Ta obsesja doprowadza ją do tajemniczej osady Jakobsleiter ukrytej wysoko w górach. Odkrycia związane z tym miejscem doprowadzają Smillę do rozwiązania zagadki tajemniczych zaginięć, ale jednocześnie sprawiają, że znajduje się ona w ogromnym niebezpieczeństwie. 

Kolejną ważną postacią jest Jesse, młody chłopak, który razem z rodzicami mieszka w osadzie. Jesse nieustannie narażony jest na problemy z ludzmi ze wsi, które nie akceptują ludzi z gór. Kiedy pewnego dnia znika przyjaciółka chłopaka,a także miejscowa nauczycielka Jesse zaczyna coraz krytyczniej patrzeć na swoją społeczność. 

Jeszcze jedną narratorką jest Edith, kilkuletnia dziewczynka, którą w górskiej osadzie wychowuje tylko ojciec. Edith jest dzieckiem lasu, nie chodzi do szkoły, oficjalnie nie istnieje w żadnych rejestrach. Z czasem jednak zaczyna przyciągać uwagę ludzi z miasteczka. 

Ciężko opowiedzieć o takiej książce nie zdradzając zbyt wiele z fabuły. To wielowątkowa powieść, w której każdy bohater ma własną historię. Podoba mi się połączenie wątków ludzi mieszkających w mieście czy na wsi, z ludźmi, którzy zamieszkują górską osadę z daleka od cywilizacji. Do tego wszystkiego dochodzi ciekawy wątek związany z wilkami, a także pokazanie problemu odrzucenia z jakim borykają się dzieci z gór. Ważnym elementem są tutaj tajemnicze zaginięcia kobiet, które wprowadzają do fabuły atmosferę grozy i niepokój. 

Podsumowując- "Wilcze dzieci" to książka, którą pochłonęłam w dwa dni. Lekturze sprzyjały krótkie rozdziały pisane z perspektywy wielu osób oraz dynamiczna akcja. Z ogromnym zaciekawieniem chłonęłam opisaną historię i próbowałam łączyć w całość wszystkie wątki. Zdecydowanie to lektura, przy której spędziłam dobry czas i którą mogę polecić miłośnikom thrillerów. 

Książkę znajdziecie na stronie wydawnictwa. 


 

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję wydawnictwu Prozami. 

#współpracarecenzencka

Komentarze

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej