Znowu są wakacje, a wraz z nimi czas rodzinnych wyjazdów. Jeśli tak jak ja macie dzieci w wieku szkolnym, to z pewnością wiecie, że na wyjazdy warto zabierać gry, które mogą umilić nam rodzinne chwile. Niestety wiele gier, choć są świetną rozrywką, to jednak mają dość duże rozmiary. Jest to spory problem jeśli musimy ograniczać liczbę bagaży. Dlatego też na wyjazdy polecam gry w wersji mini- takie, które zajmują mało miejsca, a jednocześnie wciągają i zapewniają dobrą rozrywkę. Jeśli do tego jeszcze mają proste zasady z całą pewnością możemy stwierdzić, że są idealne na letni czas. W dzisiejszym wpisie chcę polecić Waszej uwadze jedną z takich gier. Jej niewielki rozmiar sprawia, że grę można zabrać ze sobą dosłownie wszędzie, natomiast banalne zasady i szybka dynamiczna rozgrywka sprzyjają zabawie. To jednak nie wszystko- oprócz wymienionych już cech, gra może poszczycić się również fantastyczną, uroczą grafiką. Brzmi idealnie prawda? Poznajcie grę "Banda pand i kawałki bambusa" wydaną przez wydawnictwo Egmont. Jej autorem jest Przemek Wojtkowiak, natomiast śliczne ilustracje to zasługa Magdaleny "Meago" Kania.
Zanim opowiem Wam o zasadach zobaczcie jakie elementy kryją się w pudełku. Jest tutaj 55 kart z ilustracjami różnych uroczych pand, kostka z unikalnymi znaczkami oraz oczywiście instrukcja.
Spójrzcie tylko na te karty, czy te miśki nie są słodkie?
Aby rozpocząć rozgrywkę karty tasujemy, układamy w stosik, a następnie rozkładamy w taki sposób jak na zdjęciu. Karty powinny być częściowo zakryte tak, by nie odsłaniać całego obrazka. Natomiast jeśli gramy z młodszymi dziećmi, to jak najbardziej możemy wszystkie karty ułożyć np. w rzędach tak, by wszystkie obrazki były widoczne.
Na kostce mamy specjalne znaczki przedstawiające bambus, wagę oraz miarkę wzrostu. W zależności od tego jaki symbol zostanie wyrzucony zadanie graczy polega na tym, by odnaleźć najcięższą/ najlżejszą pandę, najwyższą/ najniższą lub najdłuższy/najkrótszy bambus. Gracze wybierają karty z okręgu ułożonego na środku.
Przykładowo- na kostce widnieje znaczek najwyższej pandy. Gracze wybrali następujące karty:
Po odwróceniu kart na drugą stronę możemy sprawdzić wyniki. Gracz, który uzyskał największą wartość wzrostu bierze kartę dla siebie. Pozostałe karty odkładamy- nie biorą one udziału w dalszej grze.
Tym razem z kolei gracze szukają pandy, która najwięcej waży:
Wygrywa osoba, która jako pierwsza zgromadzi największą ilość kart.
Jak widzicie zasady gry są banalnie proste, co sprawia, że po grę możemy sięgnąć nawet wtedy, kiedy jesteśmy zmęczeni lub nie mamy zbyt wiele czasu. Doskonale sprawdzi się na wakacyjne wyjazdy, ale również do zabawy w domu. Dzięki łatwym zasadom dzieci mogą z powodzeniem grać bez udziału dorosłych.
Grę znajdziecie na stronie wydawnictwa Egmont.
*Post powstał dzięki współpracy recenzenckiej z wydawnictwem Egmont.
Komentarze
Prześlij komentarz