Wydawać by się mogło, że w temacie kolorowanek dla dzieci niewiele może nas już zaskoczyć. Na rynku książki dziecięcej mamy tak ogromną różnorodność malowanek, że aż ciężko uwierzyć, że można wymyślić jeszcze coś nowatorskiego. A jednak okazuje się, że autorzy i wydawcy nadal potrafią nas zaskoczyć. Jesteście ciekawi w jaki sposób? Sięgnijcie po nowe welurkowe malowanki od wydawnictwa Aksjomat.
Bardzo lubię welur jako materiał, więc byłam ogromnie ciekawa w jaki sposób został on wykorzystany w kolorowankach. Okazało się, że konstrukcja jest bardzo prosta- czarny welur stanowi tło oraz kontury obrazka, który czeka na pokolorowanie przez małych użytkowników książeczki.
Ponieważ białe części są dość śliskie warto obrazek kolorować flamastrami. Można wykorzystać zestaw dołączony do książeczki lub sięgnąć po więcej kolorów jeśli akurat posiadamy w domu. Dołączone flamastry są o tyle wygodne, że mają swoje miejsce w książce dzięki czemu możemy mieć je zawsze pod ręką. Świetnie sprawdzi się to w podróży czy chociażby jeśli chcemy pokolorować książeczki na kocyku gdzieś w plenerze ( a pogoda mocno do tego zachęca:D).
Myślę, że taka forma kolorowanek zainteresuje dzieci i zachęci je do zabawy. To świetnie przygotowane książeczki, w których dzieci nie tylko potrenują kolorowanie, ale również będą stymulować zmysł dotyku. Dodatkowo znajdziemy tutaj zagadki, które można rozwiązać wspólnie z rodzicem. Kartki umieszczone są na spirali, co zwiększa wygodę użytkowania. Mają również perforowane miejsca ułatwiające ich wyrwanie.
Co tu dużo mówić- jeśli Wasze dziecko lubi kolorować, to z pewnością te książeczki sprawią mu ogromną frajdę. Znajdziecie je na stronie wydawnictwa Aksjomat.
*Post powstał dzięki współpracy recenzenckiej z wydawnictwem Aksjomat.
Komentarze
Prześlij komentarz