Mama czyta: "Mama od tortur" seria True Crime

 W dzisiejszym wpisie opowiem Wam o kolejnej ciekawej książce, którą miałam okazję przeczytać w ostatnim czasie. Jest to książka "Mama od tortur", którą znalazłam w ofercie księgarni TaniaKsiazka.pl. Książka ta należy do serii "True Crime" jest to więc opowieść o prawdziwych wydarzeniach, które miały miejsce w latach 60 XX wieku. Wtedy to doszło do mrożącej krew w żyłach zbrodni na młodej dziewczynie, Sylwii Linkens.


Historia opisana w książce to tragiczne losy kilkunastoletniej Sylvii, która razem z siostrą trafiła pod opiekę Gertrude Baniszewski. Kobieta ta samotnie wychowywała szóstkę swoich dzieci i zgodziła się przyjąć pod swój dach dwie kolejne nastolatki, których rodzice wyjechali do pracy. Szybko okazało się, że z pozoru szczęśliwy dom Gertrude to tak naprawdę siedlisko zła. Kobieta na swoją ofiarę wybrała starszą z sióstr- Sylvię. Razem ze swoimi dziećmi oraz okoliczną młodzieżą Gertrude zaczęła pastwić się nad bezbronną dziewczyną, a wymyślane przez nią okrucieństwa coraz bardziej przybierały na sile. Doprowadziło to do strasznego finału, w którym katowana i więziona w piwnicy Sylvia zmarła na skutek odniesionych obrażeń oraz głodu. 

Tak jak wspomniałam na początku, jest to historia prawdziwa, co łatwo można sprawdzić w Internecie wpisując hasło Sylvia Linkens czy też Getrude Baniszewski. Możemy tam poznać tragiczną historię dziewczyny, zobaczyć jej zdjęcia, a także dowiedzieć się jakie konsekwencje ponieśli oprawcy nastolatki. 

Co do samej książki- jest niesamowicie wciągająca, ja przeczytałam ją w jeden wieczór. Jednocześnie jest to opowieść bardzo trudna, a skala opisanego tutaj okrucieństwa przyprawia o ciarki. Ta historia dosłownie mną wstrząsnęła i wiem, że długo tej książki nie zapomnę. Cała sytuacja tutaj opisana jest dla mnie niepojęta. Nie rozumiem jak można być tak złym człowiekiem jak Getrude i jej wspólnicy i jak można być tak nieczułym na los innych, jak to miało miejsce w przypadku sąsiadów i nauczycieli, którzy w żaden sposób nie pomogli torturowanej dziewczynie. 

"Mama od tortur" to książka bardzo ciekawa i poruszająca. Ostrzegam jednak, że pełna jest naprawdę przerażających opisów przemocy fizycznej i psychicznej. Nie polecam jej czytania osobom, które są bardzo wrażliwe na tego typu treści. Jeśli jednak lubisz prawdziwe opowieści i jesteś w stanie wytrzymać przerażające treści, to polecam Ci poznanie historii Sylvii, opisanej w książce Ryana Green.


Zachęcam również do zajrzenia na stronę księgarni TaniaKsiazka.pl, gdzie czeka mnóstwo ciekawych nowości książkowych. 


 

*Post powstał dzięki współpracy recenzenckiej z księgarnią TaniaKsiążka.pl

Komentarze

  1. Lubię książki oparte na faktach, ale z tego co piszesz ta pozycja jest dla mnie za ciężka. Raczej po nią nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polub nas na Facebooku:)

Moje zdjęcie
Aneta S.
Mama Filipa (ur.2013 r.) i Kubusia (ur.2015 r.). Miłośniczka książek, zarówno tych dla dzieci, jak i literatury dla dorosłych. Fanka zabaw kreatywnych, puzzli i wycieczek po Polsce. Żłobkowa ciocia, która kocha swoją pracę:)

Archiwizuj

Pokaż więcej

Etykiety

Pokaż więcej