Choć moi chłopcy wyrośli już z książeczek z kolorowankami, ja nadal po nie sięgam. Kolorowanki towarzyszą mi bowiem w pracy. Moje żłobkowe dzieciaczki bardzo lubią kolorować i chętnie sięgają po obrazki, które im przynoszę. Jakiś czas temu zaczęłam dawać im nie tylko kolorowanki drukowane z internetu, ale także wyrywane z książeczek. Mam wrażenie, że te drugie są dla nich atrakcyjniejsze, zwłaszcza gdy nie są tylko czarno-białe i dodatkowo mają naklejki, które mogę rozdawać dzieciom podczas malowania. Wykorzystałam w ten sposób już wiele książeczek, a w najbliższym czasie sięgnę po kolejne, które myślę, że również spotkają się z pozytywnym odbiorem. Tym bardziej, że są to obrazki różniące się od zwyczajnych kolorowanek. Zobaczcie sami!
"Pół i pół. Kolorowanka malucha" to seria książeczek dedykowana dzieciom w wieku 2-3 latka. Maluchy znajdą tutaj kolorowe obrazki wypełnione barwami tylko do połowy. Zadaniem dziecka jest oczywiście pokolorowanie drugiej części obrazka. Taka nieco inna kolorowanka wydaje mi się atrakcyjna i zaskakująca dla malucha. Dodatkowo dzieci mają tutaj okazję poznawać i utrwalać kolory, a także stosować, choć jeszcze zupełnie nieświadomie, zjawisko symetrii.
Obrazki w książeczkach mają grube kontury, są proste, bez szczegółów. Z tego względu kolorowanki świetnie sprawdzą się jako pierwsze obrazki do malowania. Również tematyka ilustracji jest tutaj dopasowana do małych dzieci- obrazki przedstawiają zwierzęta i przedmioty, które dzieci na co dzień spotykają w swoim otoczeniu. Dodatkowo jest to okazja do utrwalania słownictwa.
Dużym atutem tej serii jest również wkładka z naklejkami, którymi dzieci mogą uzupełnić swoje obrazki.
Jestem przekonana, że taka forma kolorowanek sprawi dzieciom wiele radości. Na moim przykładzie widać, że takie książeczki świetnie sprawdzają się nie tylko w domu, ale także podczas zajęć w żłobku. Myślę, że dzieciaczki z mojej grupy przyjmą te obrazki (oraz naklejki!) z dużym zainteresowaniem.
Książeczki "Pół i pół. Kolorowanka malucha" znajdziecie na stronie wydawnictwa Aksjomat.
*Post powstał dzięki współpracy recenzenckiej z wydawnictwem Aksjomat
Jestem przekonana, że dzieci ze żłobka będą zachwycone tymi nietuzinkowymi kolorowankami.
OdpowiedzUsuńTakie kolorowanki są rozchwytywane przez dzieciaszki, a ile umiejętności przy nich ćwiczą. Izabela Bookendorfina
OdpowiedzUsuń